Gotowy na owocowy rollercoaster z pandą, która wygląda jakby właśnie zeszła z okładki magazynu Sympatyczne Zwierzaki? Poznaj Panda Fruits Farm – grę, która łączy w sobie zręczność, zbieranie owoców i totalny luz, czyli coś, co sprawi, że Twoje palce zatańczą lepiej niż na dyskotece u babci!
Wcielasz się tutaj w rolę pandy – nie byle jakiej, bo takiej, która ma obsesję na punkcie owoców. Twoim zadaniem jest zebranie ich wszystkich z farmy, zanim zdążą się ulotnić lub zamienić w dżem (czyli zanim Ty się zagapisz albo kulałeś się z kanapy). Jabłka, banany, truskawki, winogrona i cała owocowa ekipa czeka na Ciebie – każdy z nich ma swoją wartość i stopień trudności, więc jak na prawdziwego owocołowcę przystało, musisz kombinować jak ninja, żeby zgarnąć jak najwięcej punktów.
Ta gra to klasyczna zręcznościówka, ale nie daj się zwieść prostocie – poziomy są tak wciągające, że zapomnisz, że miałeś coś ważnego do zrobienia (np. pranie, sprzątanie, dzwonienie do mamusi). No serio, pierwsze pięć minut z Panda Fruits Farm i już poczułem się jak w owocowej dżungli, gdzie każda zbierana truskawka to małe zwycięstwo, a każda przeoczona – mały dramat (prawie jak zapomniany prezent urodzinowy).
A co najlepsze? Możesz grać wszędzie – na swoim komputerze, tablecie, a nawet smartfonie, więc nie ma wymówek typu nie mam czasu – wystarczy chwila przerwy, a panda i owoce już tam są, gotowe do akcji. I powiem Ci szczerze, że to jedna z tych gier, które idealnie nadają się na momenty, kiedy chcesz po prostu się odstresować i pokazać światu, że Twoje palce są zwinniejsze niż kot na kanapie (a to już coś!).
Więc jeśli masz ochotę na trochę owocowego szaleństwa, szukałeś gry, która nie wymaga doktoratu z matematyki, a jednocześnie dostarczy masę frajdy – Panda Fruits Farm czeka na Ciebie! Wskakuj, zbieraj owoce i baw się jak nigdy, bo kto powiedział, że zbieranie jabłek nie może być prawdziwą przygodą?