4.023

Parkour Run

5/5(oceń: 2)📅2021 Mar 24
Parkour Run

Ej, słyszeliście o Parkour Run? To taka online’owa platformowa jazda bez trzymanki, która miesza w sobie bieganie i parkour – czyli jeśli kiedyś próbowaliście przeskoczyć przez płot i nie skończyliście na glebie, to tu znajdziecie swoje miejsce! W tej grze nie ma żadnych zbędnych dram, fabuły na milion stron ani filozoficznych rozkmin – po prostu wskakujesz w buty wirtualnego ninja i zacinasz się na dachach, zaułkach i parkach pełnych przeszkód, próbując pokazać, że masz refleks jak kot na kawie.

Cały sens Parkour Run to: przelecieć przez poziom jak burza, zbierając przy okazji wszystkie monety i bonusy, które same proszą się o zebranie. Każdy level to trochę jak rosnący poziom trudności w twoim ulubionym serialu – prosto na początku, ale potem robi się tak wymagająco, że zaczynasz się zastanawiać, czy to w ogóle jeszcze gra, czy test na cierpliwość i koordynację. Ale hej, kto nie lubi wyzwań, co nie? Zwłaszcza, że im szybciej przelecisz poziom i im więcej zdobędziesz, tym bardziej możesz się chwalić przed znajomymi (albo przynajmniej sam ze sobą, co też się liczy!).

Sterowanie to czysta przyjemność! Skaczesz, ślizgasz się, wspinasz – wszystko działa tak gładko, że czasem zastanawiałem się, czy przypadkiem nie gram na konsoli, a nie przez przeglądarkę. Prosta i intuicyjna mechanika pozwala się skupić na najważniejszym – na robieniu kozackich trików i unikaniu wrednych przeszkód, które tylko czekają, żeby wyprowadzić cię z równowagi. A jak zdarzy się wtopa, to śmiało – zdarza się nawet mistrzom parkouru!

Najfajniejsze w Parkour Run jest to, że ruchy wręcz płyną – skoki, biegi po ścianach, koziołki – wszystko jak w akrobatycznym filmie, tylko bez ryzyka złamania nogi (serio, nie próbujcie tego w domu). Do tego dochodzą power-upy, które dają ci chwilowego kopa, żebyś mógł lecieć jeszcze szybciej i błyszczeć jak gwiazda YouTube’a na filmiku z parkouru. No i powiem wam, że zdarzają się momenty, kiedy czujesz się jak mistrz miasta, a twoja wirtualna postać to jakiś parkourowy Messi – tylko bez piłki, ale z wieloma skokami na metr.

Podsumowując – Parkour Run to idealna gra, jeśli szukasz czegoś szybkiego, zabawnego i nie za bardzo skomplikowanego, ale za to z tym czymś, co sprawia, że nie możesz się oderwać. W sam raz, żeby pokazać znajomym, kto tu jest królem dachów, albo po prostu pośmiać się z własnych nieudanych prób robienia salt (tak, ja też mam na koncie kilka epickich faceplantów). Także, gotowy na niezły ubaw i trochę wirtualnego adrenaliny? Wskakuj i biegnij, bo Parkour Run czeka – i to szybciej niż twoja kawa się ostudzi!