Gotowy na niezły ubaw z rurami i płynącą przez nie cieczą? Oto Pipe Mania – klasyk, który od końcówki lat 80. nie przestaje nas męczyć... tfu, bawić! W tej grze Twoim zadaniem jest zbudowanie takiego systemu rur, żeby płyn nie wylał się wszędzie, tylko spokojnie przeszedł z punktu A do punktu B. Brzmi prosto, prawda? Ale uwierz mi, ta gra to jak układanie rur w kuchni, kiedy próbujesz nie zalać całego mieszkania – stres, śmiech i nerwy w jednym!
Mechanika jest banalna, ale wciągająca niczym serial o rodzinie z teściową na dokładkę. Na planszy masz siatkę, a do dyspozycji różne kawałki rur: proste, łuki, rozjazdy w stylu T-junction – jak na prawdziwej budowie kanalizacji w miniaturze. Co chwila musisz szybko obracać i dopasowywać te kawałki, bo płyn zaczyna się lać i nie ma co liczyć na urlop – albo ogarniesz trasę, albo... bałagan gotowy.
Co jest tu najzabawniejsze? To, że z początku myślałem, że to nudne układanie rur, ale szybko okazało się, że to jak wyścig z czasem i własną niezdarnością. Kiedy płyn przyspiesza, a ty próbujesz ratować sytuację, przypominasz sobie, jak próbowałeś ratować roztopione lody z podłogi – panika, chaos, ale i śmiech do łez. A do tego czasem pojawiają się przeszkody, które nie pozwalają Ci po prostu położyć rury tam, gdzie chcesz – no bo jak to tak? Wyzwanie jakby wrzucili do Twojej łazienki małego trolla, który przesuwa Ci przewody!
Pipe Mania to idealna gra na sprawdzenie, czy Twoi znajomi naprawdę są kumplami, czy tylko znają się na układaniu rur (czyt. czy nie podkładają Ci kłód pod nogi, gdy walczycie o najlepszy wynik). Prosty, intuicyjny interfejs sprawia, że od razu łapiesz o co chodzi, a potem już tylko improwizujesz i modlisz się, by żadna rura się nie rozszczelniła – bo wtedy zaczyna się prawdziwe szaleństwo.
Podsumowując: jeśli masz ochotę na grę, która jest jak sprzątanie po domówce – niby zwyczajna czynność, ale pełna nagłych zwrotów akcji i śmiechu z własnej nieporadności – Pipe Mania jest dla Ciebie. To połączenie strategicznego myślenia, szybkich rąk i nerwów ze stali, które gwarantuje, że każda minuta spędzona z rurami będzie pełna zabawy i – co najważniejsze – bezpowrotnie wciągnie Cię w wir cieczy i chaosu!
