Gotowy na jazdę, która sprawi, że poczujesz się jak James Bond na dwóch kółkach, tylko bez garnituru i z odrobiną policyjnego sznytu? Wjeżdżamy na pełnym gazie do Police Bike Stunt Race – gry, gdzie prędkość spotyka się z akrobacjami, a Ty wcielasz się w funkcjonariusza policji, który nie boi się wyczynów na granicy zdrowego rozsądku (i praw fizyki!).
Ta dynamiczna ścigałka zabiera Cię w sam środek tętniącego życiem miasta, gdzie asfalt to Twoje królestwo, a każdy zakręt to nie lada wyzwanie. Musisz nie tylko gnać jak szalony, ale też pokazać, że potrafisz robić kozackie stunty – od wheelie’ów, przez salto na motocyklu, aż po skoki, które sprawiłyby, że nawet kaskaderzy z Hollywood rzuciliby okiem z zazdrością.
Misja jest prosta, ale pełna adrenaliny: ukończ każdy wyścig w rekordowym czasie i nabijaj punkty za tricki, żeby zdobywać medale i odblokowywać kolejne trasy, które robią się coraz bardziej wymagające (i trochę bardziej szalone). A na trasie? Zamiast nudnych patroli – przeszkody, rampy i rywalizacja z innymi policyjnymi motocyklistami, którzy nie zamierzają Ci odpuścić! Idealne pole do testowania, czy Twoi ziomkowie naprawdę są kumplami, czy tylko udają, kiedy zaczyna się walka o najlepszy loot… znaczy – punktację.
Sterowanie? Prościutkie jak bułka z masłem (albo jak złapanie pilota telewizora – tylko bez szukania przez 15 minut). Przyspieszasz, hamujesz, skręcasz, a gdy wskakujesz na rampę, wciskasz odpowiednie kombinacje klawiszy albo stukasz ekran, by wykręcić kozacki stunt. Cała frajda polega na tym, żeby zrobić to dokładnie w momencie, kiedy się tego nie spodziewasz – czyli trochę na chybił trafił, trochę na zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Fizyka w grze jest tak realistyczna, że prawie czułem wiatr we włosach (a nawet powiew policyjnej chusteczki, którą niby powinienem mieć pod kaskiem, ale... no cóż, marzenia ściętej głowy). Każdy skok, każdy obrót to niezła jazda emocjonalna, a animacje sprawiają, że nawet jak spadniesz na cztery łapy, to i tak wygląda to jak pełen stylu wipeout. Do tego dochodzą power-upy, które dają turbo przyspieszenie albo lepszą kontrolę – jakbyś nagle dostał doping od całej drużyny kibiców na meczu plus bonusową kawę na pobudzenie.
Podsumowując? Police Bike Stunt Race to nie tylko wyścigi – to prawdziwa szkoła przetrwania i popisów akrobatycznych na dwóch kółkach, która sprawi, że nawet Twój kot zaciekawiony będzie patrzył, czy znów nie robisz czegoś totalnie odjechanego. Idealna gra dla tych, którzy lubią prędkość, wyzwania i odrobinę szaleństwa (a kto ich nie lubi, no nie?). Więc wskakuj na motor, wciśnij gaz do dechy i pokaż, kto tu rządzi na policyjnych torach!