Gotowi na połączenie dwóch światów, które teoretycznie nie mają ze sobą nic wspólnego? Oto Pool Bubbles, czyli gra, gdzie puzzle spotykają się z klasycznym bilardem, a ja serio nie wiem, czy bardziej cieszyć się z tego pomysłu, czy się śmiać z tego absurdu! Wyobraź sobie, że zamiast wbijać kule do łuzy, strzelasz bańkami kolorów, które muszą się połączyć w grupy po trzy (albo więcej, bo kto by się ograniczał?) i zniknąć szybciej niż moje plany na zdrową dietę po weekendzie.
W Pool Bubbles jesteś takim samozwańczym mistrzem kija bilardowego, ale zamiast stołu masz ekran wypełniony kolorowymi bańkami, które grożą, że spadną Ci na głowę, jeśli nie zrobisz z nimi porządku. Sterowanie? Proste jak konstrukcja cepa, serio. Celujesz myszką lub palcem (jeśli grasz na telefonie), klikasz i bum! Bańka leci, odbija się od ścianek jak w prawdziwym bilardzie, a Ty starasz się nie spudłować, bo wtedy czar pryska szybciej niż bańka przy kontakcie z igłą. Szczerze mówiąc, pierwsze kilka strzałów miałem całkowicie bez ładu i składu, ale potem poczułem się jak weteran stołu bilardowego... tylko bez żadnej elegancji, za to z dużą dawką śmiechu.
Co jest ekstra w tej grze? No to, że z każdym poziomem robi się coraz ciekawiej. Pojawiają się przeszkody, ruchome elementy, a liczba strzałów bywa równie ograniczona, co cierpliwość mojej babci do moich żartów. Na szczęście, jak już coś uda się wyczyścić, dostajesz power-upy, które robią prawdziwe fajerwerki, na przykład eksplozje, które sprzątają bańkowe bałagany jak odkurzacz po remoncie. To wtedy czujesz, że jesteś mistrzem i że warto było poświęcić te 10 minut na rozgrywkę zamiast myć naczynia. No chyba że lubisz to bardziej niż ja – wtedy szacun!
Gra jest kolorowa, wciągająca i nie wymaga doktoratu z fizyki, żeby wycelować. Idealna, jakby ktoś chciał sobie rozruszać szare komórki i pośmiać się z własnych pudłek. No i wiadomo, że to świetna okazja, żeby sprawdzić, czy znajomi to faktycznie przyjaciele, kiedy zaczyna się walka o najlepsze wyniki w tych dziwacznych puzzle shooter połączeniach. Polecam, serio – Pool Bubbles to taka tańcząca na stole bilardowym bańka w świecie gier, której nie możesz przegapić!
