Gotowy na pościg, który sprawi, że Twój sąsiad pomyśli, że kręcisz nowy sezon Gliniarzy z sąsiedztwa? Wbijaj w Pościg policyjny: Pościg złodzieja – grę online, w której możesz albo zostać tym dzielnym policjantem, który ma za zadanie złapać sprytnego złodzieja, albo samym tym spryciarzem uciekającym przed wymiarem sprawiedliwości (albo przynajmniej od wściekłego stróża prawa). Brzmi jak klasyczny kot i mysz, tylko bez ryzyka, że kot zje mysz... no chyba, że wirtualnie.
Sterowanie jest proste jak bułka z masłem – używasz strzałek albo WASD, żeby manewrować po mieście, a do tego masz garść fajnych bajerów jak speed boosty, pułapki i inne cudaki, które sprawiają, że pościg jest bardziej wciągający niż poranna kawa. No serio, jak raz odpalisz te turbo, to zaczynasz się zastanawiać, czy nie powinieneś mieć takiego przycisku w prawdziwym życiu – zwłaszcza w korku na Żwirki i Wigury o 8 rano.
Jako policjant musisz planować lepiej niż taktyk zza biurka, blokować drogi, rzucać pułapki i współpracować z zespołem – trochę jakbyś próbował upilnować wszystkie pączki na imprezie urodzinowej, kiedy dzieciaki mają dzikie pomysły. Złodziej za to to mistrz parkouru i sprytu, który potrafi zniknąć w cieniu albo wystrzelić niczym rakieta na szeroką drogę do kryjówki. To trochę jak jazda na hulajnodze między tłumem – niby proste, ale jeden fałszywy ruch i masz game over lub co gorsza – mandat!
Najfajniejsze w Pościg policyjny: Pościg złodzieja jest to, że dostajesz do wyboru dwie strony barykady i każda ma swoje bajery. Policja może wyzywać złodziei na pojedynek strategii, a złodzieje mogą pokazać, jak się robi łamańce na mieście. To idealna gra, żeby sprawdzić, czy Twoi ziomale to faktycznie ziomale, kiedy zaczyna się walka o złapanie lub ucieczkę – bo wiecie, przyjaciele to Ci, którzy nie rzucają Cię na pożarcie (chyba że gra w tobie jest naprawdę koszmarna).
W skrócie – jeśli masz ochotę na trochę adrenaliny, śmiechu i momenty, kiedy myślisz no jak on to zrobił?!, to Pościg policyjny: Pościg złodzieja jest grą dla Ciebie. Szybkie tempo, dynamiczne manewry i całkiem konkretne śmiechy przy każdej nieudanej próbie ucieczki albo złapania – to wszystko sprawia, że nie chcesz przestać klikać. Więc wskakuj, wybierz swoją stronę i nie daj się złapać (albo złap kogoś innego) – bo w końcu, kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa... albo przynajmniej nie ma zabawy!
