Gotowy na prawdziwy pokaz siły i... ciągnikowej rywalizacji godnej Premier League? Wbijaj do Przeciąganie ciągników: Premier League – gry, która zamienia wiejskie podwórko w arenę epickich zmagań maszyn rolniczych, gdzie gracze mogą poczuć się jak prawdziwi królowie błota i mocy mechanicznej!
Wyobraź sobie: dwaj giganci z żelaza, każdy z nich napędzany potężnym silnikiem i sterowany przez Ciebie (albo, jeśli masz pecha, znajomego, który myśli, że jest lepszy). W trybie PvP możesz stanąć oko w oko (albo raczej koło w koło) z innymi zapaleńcami przeciągania ciągników, walcząc nie tylko o zwycięstwo, ale i o to, kto będzie miał większą frajdę z błotnej kąpieli! A jeśli chcesz się zgrać z ekipą, tryb kooperacji sprawi, że razem pokonacie nawet najbardziej zaciekłych przeciwników, albo chociaż będziecie się świetnie przy tym śmiać (bo serio, zdarzają się takie momenty, kiedy ciągnik chyba sam chce odpaść od reszty).
Mechanika gry? Prosta jak budowa cepa, ale z takimi zwrotami akcji, że nawet najlepszy mem o wiejskiej rzeczywistości zdaje się być nudny. Steruj jak prawdziwy mistrz, korzystaj z specjalnych umiejętności ciągników – bo nie każdy traktor to zwykły rolniczy pojazd, tu masz do czynienia z prawdziwymi potworami sprzętu! I uwaga – nie zapomnij o błocie, które zalicza się do dodatkowych przeciwników (przynajmniej jeśli twoje opony mają tendencję do ślizgania się niczym po lodzie).
Pierwsze sekundy gry? No cóż, ja próbowałem ogarnąć sterowanie, a mój ciągnik zamiast przeciągać, zaczął tańczyć cha-chę, więc była niezła zwariowana rozgrzewka – serio, mój sąsiad mógł pomyśleć, że na polu wybuchła dyskoteka rolnicza! Jednak potem, gdy już złapałem rytm, nie mogłem się oderwać – trochę jak od porannej kawy (tylko bardziej błotnistej i z metalowym zapachem).
Przeciąganie ciągników: Premier League to nie tylko walka o zwycięstwo, to również test przyjaźni, wytrzymałości i tego, kto pierwszy zacznie się śmiać, kiedy traktor zrobi coś kompletnie nieprzewidywalnego. Idealna gra, jeśli masz w sobie ziarno rywala, trochę poczucia humoru i ochotę na niezły ubaw w klimacie, gdzie ciągniki rządzą niczym królowie wiejskiego podwórka!