Gotowy na przygodę, która jest tak zwariowana, że nawet Twój chomik by się zdziwił? Poznaj Rabbit Samurai – grę online, gdzie króliczy wojownik z mieczem jest bardziej badass niż niejeden ninja z kreskówek! To połączenie akcji, przygody i platformówki, które sprawi, że Twoje palce zaczną tańczyć po klawiaturze niczym na dyskotece lat 80., a oczy nie będą mogły się oderwać od ekranu. No bo kto by się spodziewał, że królik może być samurajem? Ja też nie, ale teraz już wiem, że to jest to, czego świat potrzebował.
Wchodzisz do bajkowego świata (nie, nie tego z królikiem Bugs'em, ale równie czarującego), gdzie spokojne królestwo królików jest zagrożone przez złego władcę, który porwał święte artefakty. Brzmi poważnie? Jasne, ale uwierz mi, ta opowieść jest tak uroczo szalona, że aż chce się krzyczeć Hop! Hop! razem z naszym zwinym bohaterem. Twoim zadaniem jest odzyskać te magiczne przedmioty, skakać po zaczarowanych lasach, zdobywać straszne góry i nie dać się złapać w pułapki zrobione przez równie wredne, co zabawne stworzonka, które chyba za dużo oglądały anime.
Sterowanie w Rabbit Samurai jest tak proste, że nawet Twoja babcia (która wciąż myli myszkę z pilotem do telewizora) da radę. Skacz, walcz, kombinuj – szybko odkryjesz, że opanowanie wszystkich kombosów i specjalnych ruchów to jak nauka tańca na weselu – na początku trochę śmiesznie, ale potem zaczynasz błyszczeć jak gwiazda parkietu. A że musisz nie tylko walczyć, ale też rozwiązywać łamigłówki? No cóż, jesteś króliczym samurajem, nie filozofem, ale trochę myślenia nie zaszkodzi.
Gra serwuje Ci mieszankę platformowych wyzwań, które wymagają refleksu godnego kota ninja (albo przynajmniej psa z sąsiedztwa), a także walki na bliski i daleki dystans, więc nuda się nie ima. Co więcej, każdy poziom to inna bajka – lasy, jaskinie i góry, czyli wszystko, co królik mógłby sobie wymarzyć, gdyby miał trochę więcej wolnego czasu między treningiem z mieczem a przemykaniem po ogrodzie.
Podsumowując: Rabbit Samurai to nie tylko gra, to przygoda pełna humoru, wyzwań i króliczej odwagi (czy też króliczego szału). Idealna, jeśli chcesz się pośmiać, poćwiczyć paluszki i udowodnić, że nawet królik może być samurajem, a przy okazji uratować świat. No to hop, hop – czas na skok w tę zwariowaną przygodę!
