Hej, gotowy na misję ratunkową, która sprawi, że poczujesz się jak bohater filmów akcji z popcornem w jednej ręce i joystickiem w drugiej? Ratunek helikopterem to taka trzecioosobowa strzelanka, która mówi: Hej, jeśli potrafisz trzymać celownik i nie roztrzaskać przy tym pada – to jest gra dla Ciebie!
Wyobraź sobie – wrogi żołnierze gonią bezbronne zakładników, a Ty, niczym superbohater z dronem na sterydach, masz ich uratować i wrzucić do helikoptera, zanim zrobi się z tego spektakl rodem z Misji niemożliwej. Szybkie palce i celne oko to Twoi najlepsi kumple, bo przeciwnicy nie są tu po to, żeby sobie pogadać przy herbatce. Nie, oni chcą, żebyś się spocił – i to dosłownie, bo adrenalina w tej grze leci na stówę!
Pierwsze minuty? No jasne, myślałem, że to będzie standardowa strzelanka, a tu nagle – bum! – cały tłum zakładników pogania, helikopter wyje, a ja próbuję nie wypaść z rytmu, jakbym tańczył salsę z karabinem. Nie pamiętam, czy wciskałem Shift, czy Ctrl, ale efekt był EPICKI! Zwłaszcza gdy jeden z wrogów poleciał na drzewo, a ja prawie wybuchłem śmiechem. Tak, ta gra ma potencjał na bycie moim nowym guilty pleasure.
Co najlepsze, Ratunek helikopterem to nie tylko samotna przeprawa. Możesz poczuć się jak dowódca drużyny ratunkowej, bo walka o życie zakładników to idealny test dla Twoich znajomych – czy naprawdę są twoimi ludźmi, czy tylko udają, dopóki nie trzeba strzelać? PvP? Kooperacja? Wszystko w pakiecie! Idealna okazja, żeby sprawdzić, kto się nadaje na kumpla, a kto tylko na kogoś, z kim się dobrze przegrywa.
Podsumowując: jeśli chcesz się pośmiać, trochę pomyśleć (kiedy i gdzie strzelać, żeby nie trafić w swoich), a przede wszystkim poczuć, że jesteś tym, który ratuje dzień – Ratunek helikopterem to gra dla Ciebie. No to co? Wskakuj do kokpitu, strzelaj jak szalony i nie zapomnij – helikopter nie poczeka! Zaczynamy ratunkową jazdę bez trzymanki!