Gotowi na skok, który roztrzaska nudę na kawałeczki? Wskoczcie w Ripple Jump – platformówkę, gdzie nie tylko mięśnie nóg, ale i refleks dostają niezły wycisk! Ta gra to jak dobra kawa z rana: pobudza, cieszy oko i czasem potrafi cię zaskoczyć tak, że szczęka opada (albo to tylko mój pad się zepsuł?).
Sterujesz małym, pływającym bohaterem, który wygląda jak skrzyżowanie piłeczki do ping-ponga z rybką na wakacjach. Twoim zadaniem? Skakać, skakać i jeszcze raz skakać – między platformami, unikając przepaści, jakbyś był w teleturnieju Nie spadnij, jeśli potrafisz. Po drodze zbierasz różne błyskotki (czyli collectible items), które nie tylko podbijają twój wynik, ale też pozwalają odblokować ekstra ruchy czy fajne gadżety do personalizacji naszego bohatera. Bo kto powiedział, że nie można wyglądać stylowo, nawet w świecie pikseli?
Co mnie naprawdę rozbawiło, to poziomy! Każdy to inna bajka – od podwodnych oceanów, przez magiczne wyspy, aż po miejsca, gdzie platformy poruszają się szybciej niż moja kawa o poranku. Wrogowie, którzy nagle reagują na twoje ruchy? To trochę jak te sytuacje, kiedy próbujesz cichutko przejść obok kota, a on nagle robi imprezę na całego. No i jest też sporo zagadek środowiskowych, które zmuszają do szybkiego myślenia – takiego na poziomie jak ja tu nie zginę, a jednocześnie nie spieszę się zbytnio, bo nie chcę się zestresować.
Szczerze mówiąc, pierwsze kilka minut w Ripple Jump miałem wrażenie, że to tylko prosty skakaniec, ale potem… no cóż, zaskoczyło. Zwłaszcza ten moment, kiedy zrobiłem podwójnego skoku w ostatniej sekundzie i udało mi się nie spaść w otchłań – to było jak zdobycie medalu w olimpiadzie gamingu. Dźwięki, choć czasem przypominają koncert na garnkach, dodają fajnego klimatu – serio, muzyka i grafika tworzą taką pozytywną, skoczną atmosferę, że aż chce się wracać po więcej.
Jeśli chcesz sprawdzić, czy twoi znajomi to naprawdę kumple, zaproś ich na trochę PvP albo kooperacji, bo w tej grze potrafi zrobić się niezła jazda, kiedy wszyscy walczą o ten sam skarb. Ripple Jump to idealny przepis na relaks i śmiech, a przy okazji trochę treningu palców i mózgu, bo bez precyzyjnego timing’u ani rusz.
Podsumowując: Ripple Jump to gierka, która umili ci chwile, kiedy chcesz trochę się rozerwać i pośmiać z własnych nieudanych skoków. Lekka, kolorowa, z prostą obsługą, ale z wystarczająco zadziornymi wyzwaniami, żeby nie zasnąć przy padzie. Wskakuj, skacz i baw się dobrze – bo kto powiedział, że tylko życie musi mieć swoje wzloty i upadki?