Gotowi na niezły ubaw z linami? Rope Draw to taka gra, w której łączysz kreatywność z łamigłówką, a do tego przypomina trochę zabawę z gumą do skakania, tylko zamiast skakać, ratujesz uwięzionych ludzi. Bo tak, główny wątek to ratowanie biedaka, który utknął gdzieś pod stertą gratów albo w sytuacji, z której tylko ty możesz go wyciągnąć – dosłownie, rysując liny.
Wchodzisz do kolorowego świata, chwytasz myszkę albo machasz palcem na ekranie i rysujesz te liny, które mają pomóc twojemu bohaterowi przechodzić przez kolejne poziomy. Tylko uwaga – nie wcale tak prosto! Trzeba tu trochę pogłówkować, bo lina to nie tylko kawałek sznurka, ale cały zestaw fizycznych cudów: huśta, zwisa, ciągnie – trochę jak podczas próby podciągnięcia się na drążku, kiedy nie jesteś pewny, czy gardło ci się nie zapcha od sapania.
Gra jest tak intuicyjna, że nawet twoja babcia da radę (no, chyba że babcia nienawidzi myszy komputerowej, wtedy to inna historia). Możesz rysować, ścierać, poprawiać – testować różne warianty, bo tutaj prób i błędów jest więcej niż memów o kotach na internecie. Z każdym poziomem robi się trudniej, a przeszkody zmieniają się w takie, co to nawet Newton by się zdziwił, jak one działają. Ale właśnie to jest w tym najlepsze – trzeba kombinować, żeby twój uwięziony kumpel mógł się bujać, zjeżdżać, latać (na miarę możliwości fizyki w grze, nie mylmy z superbohaterem Marvela).
Co mnie osobiście rozwaliło? Pierwsze poziomy wydawały się dziecinnie proste, aż tu nagle BAM! – poziom trudności podskoczył jak skoczek narciarski na igrzyskach. I wiecie co? Poległem ze śmiechu, bo moja lina zamiast ratować bohatera, zrobiła z niego hamak dla jakiegoś latającego potworka. Takie rzeczy tylko w Rope Draw!
Do tego grafika jest taka soczysta, że niemal czujesz, jakbyś rysował linę kredą na szkolnej tablicy (choć bez ryzyka dostania po łapach od nauczyciela). No i ta cała mieszanka logicznego myślenia z artystycznym rysowaniem sprawia, że gra przyciąga, jak magnes przy lodówce pełnej Twoich ulubionych przekąsek.
Podsumowując – Rope Draw to idealna gra, żeby sprawdzić, czy twoja zdolność do kombinowania jest lepsza niż twoja cierpliwość do rysowania, a przy okazji pośmiać się z własnych linowych wtop. Polecam, jeśli chcesz poćwiczyć szare komórki i trochę się pośmiać przy tym, jak ktoś (czyli ty) próbuje uratować świat jedną liną na raz!
