Gotowy na bieg, który nie ma końca, ale za to ma masę frajdy? Poznaj Running Girl 3D – grę, która to chyba powinna nazywać się Niekończący się sprint przez przeszkody i chaos, ale jest krótsza i łatwiejsza do zapamiętania. Wskakujesz w buty energicznej dziewczyny, która bez przerwy pędzi przez kolorowe, żywe światy, próbując nie zderzyć się z każdym możliwym przedmiotem, który tylko wpadnie jej pod nogi. Tak, brzmi jak codzienna trasa do pracy, tylko mniej korków, a więcej przeskakiwania przez jakieś dziwne przeszkody.
Zasady są proste: biegnij, skacz, ślizgaj się i zmieniaj kierunki, łap monety i power-upy, które działają jak turbo do twojej zwariowanej kariery biegowej. Sterowanie jest tak intuicyjne, że nawet babcia poradzi sobie, a ty możesz to ograć zarówno na telefonie, jak i na klawiaturze kompa. Swipe w górę – skoczysz, swipe w dół – zrobisz ślizg, a lewo-prawo to twoja zmiana pasa w tym cyfrowym biegu. I serio, reakcja postaci jest tak płynna, że momentami czujesz się jakbym był widzem w sportowym anime, tylko bez dramatów i z większą ilością śmiechu.
W miarę jak biegniesz dalej, poziom trudności rośnie szybciej niż rachunek za prąd po włączeniu czajnika. To nie jest takie zwykłe hop, przeskocz, tylko hop, przeskocz, uniknij, zrób salto, złap monetę, nie wpadnij w przepaść – wszystko w tempie, które sprawia, że twoje palce zaczynają tańczyć własne choreografie. Aha, i po drodze odkryjesz ukryte ścieżki i skróty, które dają ekstra punkty – to jak znaleźć tajny przepis na najlepszą pizzę w mieście, tylko bardziej cyfrowe i bez kalorii.
Co najlepsze, Running Girl 3D nie tylko rzuca ci wyzwania, ale też nagradza za regularną grę – codzienne misje i bonusy to taka mała zachęta, by nie odpuszczać i ciągle wracać do tego zwariowanego biegu. A jeśli chcesz wyglądać jak prawdziwa gwiazda biegowego toru, możesz odblokować nowe stroje – serio, czasem to co masz na sobie w grze jest ważniejsze niż to, co masz w szafie (tak, mógłbym się na tym znać).
Podsumowując: jeśli masz ochotę na szybki zastrzyk adrenaliny, trochę śmiechu i niekończący się maraton po ekranie, Running Girl 3D jest jak kawa o poranku – pobudza i nie pozwala zasnąć (no chyba że się potkniesz, ale to już inna bajka). Także zapnij buty, rozprostuj palce i do dzieła – świat czeka, a przeszkody same się nie przeskoczą!