Gotowy na piłkarską jazdę bez trzymanki... z naciskiem na jedno – rzuty wolne? Wbijaj w 3D Free Kick World Cup 18 (czyli po polsku: Rzuty Wolne na Mistrzostwach Świata) i poczuj się jak Ronaldo, Messi albo nawet twoja babcia, która kiedyś próbowała kopnąć piłkę (ale raczej przypadkiem). Ta gra to prawdziwa uczta dla wszystkich, którzy kochają ten magiczny moment, kiedy ustawiasz piłkę na murawie, a świat wstrzymuje oddech.
W tej symulacji rzutu wolnego stajesz się bohaterem narodowym – serio, bo wybierasz swoją ulubioną reprezentację narodową i rzucasz się w wir Mistrzostw Świata, gdzie każdy gol z rzutu wolnego to jak zdobycie złotego medalu w kategorii jak nie spudłować z 20 metrów. Co najlepsze? Każdy mecz to nowa dawka nerwów, bo bramkarze nie śpią i potrafią zaskoczyć, a dystans do bramki zmienia się jak pogoda w maju – nigdy nie wiesz, czy będziesz strzelać z bliska, czy z miejsca, gdzie nawet GPS gubi sygnał.
Kto tu rządzi? Ty, oczywiście! Sterowanie jest tak proste, że nawet twoja ciotka, która na piłkę patrzy tylko w reklamach, ogarnie – myszka albo klawiatura do celu, przytrzymaj przycisk, żeby dodać mocy, no i... strzał! A jeśli masz ochotę na dodatkowe cuda, możesz pokręcić piłką niczym magik na weselu – serio, zakręć i zrób efektowny curving, który zmyli każdego bramkarza (a może i twojego kota, jeśli zerknie na ekran).
A co jeśli chcesz się podszkolić? Jest tryb treningowy. Idealny, żeby poćwiczyć precyzję i nie kończyć strzałów na sektorze kibiców czy w reklamach na stadionie (chociaż przyznaję, czasem to najzabawniejsze momenty). A jeśli poczujesz się pewniej, wskakuj w tryb rywalizacji – PvP style! To doskonała okazja, żeby sprawdzić, czy twoi kumple naprawdę wiedzą, co to znaczy być mistrzem rzutu wolnego, czy tylko udają, żeby nie stracić twarzy.
Pierwsze starcie z tą grą? Moje palce ledwo nadążały za myszką, a serce waliło jak przy pierwszym pocałunku (albo jak przy widoku pustej lodówki). Z początku myślałem, że to kolejne nudne klikanie, ale kiedy pierwszy raz wbiłem gola z rzutu wolnego – no, poczułem się jak Messi po zdobyciu Złotej Piłki. Więc jeśli szukasz gry, która połączy w sobie emocje Mistrzostw Świata, odrobinę frustracji i tonę śmiechu, to Rzuty Wolne na Mistrzostwach Świata to strzał w dziesiątkę... albo przynajmniej w światło bramki!