Masz ochotę na morską przygodę, która rozgrzeje Twoje serce (i być może trochę spali skórę od słonka)? Sea Adventure to gra, która wciąga jak woda w zlew kuchenny, tylko znacznie przyjemniej! Wcielasz się tu w rolę młodego marynarza – takiego, co marzy o skarbach, wielkich odkryciach i... no dobra, czasem też o porządnej kanapce, bo niby jak tu się skupić, kiedy burczy w brzuchu?
Twoja misja? Przetrwać w niebezpiecznych wodach pełnych morskich potworów oraz piratów, którzy mają mniej litości niż teściowa na święta. Zamiast zwykłego hej ho, hej ho masz więc dynamiczną akcję, skoki adrenaliny i konieczność omijania skał i raf, które wyglądają, jakby ktoś je porozrzucał tylko po to, żeby popsuć Ci dzień. Ale nie martw się! Po drodze trafisz na przyjazne mordki, które pomogą Ci nie zwariować na tym oceanicznym rollercoasterze i pozwolą odkrywać zakamarki, które spowodują, że powiesz wow z otwartą buzią (albo przynajmniej z lekko opadniętą szczęką).
Gra zachwyca nie tylko tym, co się dzieje na ekranie, ale też wyglądem i dźwiękami. Turystyczny raj na widoku – błękitne niebo, turkusowa woda i krajobrazy tak piękne, że zaczynasz marzyć o urlopie, nawet gdy za oknem pada deszcz. A ścieżka dźwiękowa? Idealna, żeby poczuć się jak bohater filmu, który właśnie ratuje świat – albo przynajmniej swoją skórę na pełnym morzu. Szczerze mówiąc, moje uszy krwawiły od emocji, ale hej, taki urok dobrej przygody!
W Sea Adventure zbierasz skarby, łupisz punkty i pnąc się po szczeblach kariery marynarza, stajesz się coraz potężniejszy. Możesz ulepszać swój statek i sprzęt tak, że nawet sam Jack Sparrow by Ci pozazdrościł! To jak posiadanie własnego Batmobilu, tylko na wodzie i z żaglem.
Gotowy na niezły ubaw i trochę morskiego szaleństwa? Sea Adventure to setki godzin śmiechu, walki z potworami i piratami oraz odkrywania sekretów, które na pewno rozbudzą Twoją wyobraźnię. Poczuj dreszczyk emocji, który przebiegnie Ci po plecach szybciej niż pirat w ucieczce przed karą! No to co, wbijamy na pokład?