4.988

Shootout 3D

5/5(oceń: 2)📅2023 Sep 14
Shootout 3D

Słuchaj, jeśli myślisz, że masz nerwy ze stali i refleks jak gepard na kofeinie, to Shootout 3D jest właśnie dla Ciebie – czyli dla kogoś, kto nie boi się wskoczyć w sam środek piekła strzelanin i nie wyjść z tego z ręką na... no, chociażby z życiem! Ta gra to nie jest zwykła strzelanka – to jakby ktoś wrzucił Cię prosto w wir szalonej akcji, gdzie trzeba ratować zakładników, rozbijać przestępczą mafię i eliminować tych, którzy mają nazwiska trudniejsze do zapamiętania niż hasło do WiFi u sąsiada.

W Shootout 3D wcielasz się w elitarnego żołnierza, który ma za zadanie zrobić porządek w mieście, które wygląda jakby ktoś urządził tam apokalipsę zombie, tylko że zamiast zombie są uzbrojeni po zęby źli faceci. Misje? Od skradania się jak ninja, przez rozwałkę na pełnej petardzie, aż po taktyczne planowanie, które sprawi, że poczujesz się jak generał z filmów akcji (albo przynajmniej jak ktoś, kto czasem potrafi użyć mózgu w trakcie strzelaniny).

Sterowanie w grze jest tak przyjazne, że nawet Twoja babcia, która myli myszkę z pilotem od telewizora, da radę. WASD rusza Cię po mapie, a myszką celujesz, strzelasz i pokazujesz przeciwnikom, gdzie raki zimują. Dodatkowo możesz kucać, sprintować i zmieniać bronie – czyli wszystko to, co potrzebujesz, żeby przetrwać i nie zrobić z siebie chodzącego celu dla wszystkich wrogów.

Co do broni – każda jest jak inna kawa: jedna szybka i mocna, druga wolniejsza, ale za to z dużym kopa. Możesz je ulepszać, co oznacza mniej klapania z pustaka i więcej efektownych headshotów. A najlepsze jest to, że otoczenie nie jest tylko tłem – da się chować za ścianami, korzystać z terenowych przeszkód i generalnie kombinować, żeby nie dostać kulki prosto w czoło. Takie #survivalskills, serio.

Podsumowując, Shootout 3D to strzelanka, która wie, jak trzymać Cię na krawędzi fotela (i to bez przerysowanych cut-scenek). Idealna, żeby pokazać znajomym, kto tu jest najtwardszy, albo po prostu pośmiać się z ich nieudolnych prób ogarnięcia sterowania. Generalnie, jeśli chcesz akcję, wybuchy i trochę strategicznego myślenia bez zbędnego filozofowania, to wskakuj śmiało – tylko pamiętaj, żeby nie zacząć strzelać do przypadkowych przechodniów, bo potem ja nie odpowiadam!