Gotowy na wyprawę, która zmieni Twoje życie (albo przynajmniej popołudnie)? Steve and Alex Dragon Egg to gra, w której dwójka nieustraszonych bohaterów – Steve i Alex – rzuca się na głęboką wodę, albo raczej do jaskini pełnej potworów, by zdobyć najcenniejszy skarb wszechświata: jajko smoka. Brzmi epicko? To tylko początek!
Wyobraź sobie, że masz w ręku cały arsenał narzędzi i broni – od rzeźnickich toporów po magiczne łuki – i musisz nimi ogarnąć hordę zombie, szkieletów i pająków, które wyglądają, jakby wyszły prosto z nocnego koszmaru twojej babci. A do tego wszystkiego: konieczność zbierania surowców, craftowania przedmiotów i ogólnego przetrwania w dziczy, gdzie nawet kaktus jest groźniejszy niż niejedna teściowa. Brzmi jak przepis na chaos i niezłą zabawę? No właśnie!
Co najlepsze, Steve and Alex Dragon Egg to nie tylko bezmyślne ciapanie mieczem w potwory. To też eksploracja – ogromny, otwarty świat, który wygląda tak pięknie, że przez chwilę zapomnisz, że za plecami czai się kolejny zombik. W dodatku spotkasz tu przyjaznych mieszkańców, którzy zamiast Cię zjeść na śniadanie, chętnie pomogą znaleźć drogę do legendarnego jajka. To trochę jak z tymi dobrymi duchami z kreskówek – niby nie istnieją, ale jak się pojawią, to lepiej, żeby mieć ich po swojej stronie.
Muszę się przyznać, że kiedy zaczynałem tę przygodę, myślałem, że to kolejna “nudna” gra o bieganiu i wybijaniu potworów. Ale po pierwszych piętnastu minutach, kiedy przez przypadek wysadziłem się w powietrze craftingowym eksperymentem, nie mogłem przestać śmiać się (i grać). Serio, jeśli chcesz sprawdzić, czy Twoi znajomi to naprawdę znajomi, to idealny moment, żeby rzucić ich do trybu PvP albo wspólnie kooperować nad kolejnym etapem – gwarantuję, że nic tak nie scala jak walka o ostatni kawałek zbroi!
Podsumowując: jeśli masz ochotę na przygodę pełną śmiechu, grozy i momentów, gdzie zastanawiasz się “czemu ja to robię?!”, Steve and Alex Dragon Egg to idealna gra dla Ciebie. Wskakuj na pokład, zabierz swoją drużynę i ruszaj na poszukiwanie legendy – ale uważaj na te pająki. One serio nie mają poczucia humoru.
