2.470

Stickman Parkour Skyland

5/5(oceń: 6)📅2022 Nov 10
Stickman Parkour Skyland

Okej, słuchaj, bo mam dla Ciebie coś, co rozwali Ci mózg i szwy w spodniach – Stickman Parkour Skyland. To nie jest zwykła gierka, to parkourowy rollercoaster pełen dramatów, skoków na granicy śmierci i… stickmanów, które robią rzeczy, jakby parkour był ich drugą naturą. Wyobraź sobie, że stajesz się najzgrabniejszym patyczakiem na świecie – serio, nie wiem, czy to w ogóle możliwe, ale ta gra daje Ci takie wrażenie.

Twoim zadaniem jest przeskakiwanie przez przepaście, unikanie pułapek, które czyhają na każdym kroku (tak, serio, tam jest więcej przeszkód niż u mnie na drodze do kuchni po trzecią kawę) i robienie akrobacji, które nie raz sprawią, że poczujesz się jak ninja albo przynajmniej jak ćwierćninja. No i jasne – zbierasz monety i bonusy, bo bez tego nie awansujesz, a każdy poziom to jak kolejny etap w mistrzostwach świata w wywijaniu koziołków na krawędzi życia.

Stickman Parkour Skyland to też prawdziwy sprawdzian, czy Twoi znajomi to faktycznie kumple, czy tylko tak mówią, bo zawsze z Tobą grają. Bo możesz grać solo i próbować pobić swój czas (albo po prostu nie zabić się na pierwszym skoku – co już jest wyczynem), albo w trybie multiplayer rzucić wyzwanie całemu światu albo właśnie tym znajomym, którzy będą Ci zazdrościć twoich parkourowych umiejętności (albo raczej śmiesznych upadków). Co najlepsze? Możecie założyć ekipę parkourowców i wspólnie demolować poziomy – trochę jak Avengers, tylko zamiast ratować świat, ratujecie własną godność po każdym nieudanym skoku.

Sterowanie? Prościzna, serio. Kilka ruchów i już robisz skok albo koziołek, choć nie obiecuję, że zrobisz to za pierwszym razem bez wpadki, bo Stickman Parkour Skyland lubi sobie z nas pożartować. A to przeszkoda w ostatniej sekundzie, a to nagły smok? No dobra, może nie smok, ale na pewno coś równie nieprzewidywalnego. Gra jest tak prosta, że nawet Twój kot by pewnie dał radę, ale jednocześnie na tyle wymagająca, że nawet jakiś parkourowy guru poczuje, że musi się trochę napocić.

Tak więc, jeśli masz ochotę na akcję, śmiech (głównie z własnych potknięć) i trochę zdrowego stresu, Stickman Parkour Skyland jest jak znalazł. Serio, wskakuj, skacz, zbieraj i zostań królem parkouru – albo przynajmniej królem stickmanów, którzy myślą, że mogą wszystko. Gotowy na niezły ubaw i frywolne skoki? No to do dzieła!