Gotowy na niezły ubaw i solidną dawkę kopa – dosłownie? Wbijaj w Stickman Ultimate Street Fighter 3D, gdzie patyczaki (tak, te proste ludki z kreskówek, ale nie takie zwykłe, tylko mega bojowe) rozkręcają uliczne bijatyki na maksa! Ta gra to nie jest zwykła klajpka – to prawdziwa bitwa o kontrolę nad miastem pełnym chaosu, gangów i bossów, którym nieźle odbiło. A ty? Ty wcielasz się w stickmana, który ma za zadanie przywrócić ład i porządek, rozwalając przeciwników w pojedynkach 1 na 1. Brzmi jak typowa historia, ale hej – kto nie lubi trochę patyczastego kung-fu?
W Stickman Ultimate Street Fighter 3D uczysz się nie tylko podstawowych ciosów, ale i kombinacji, które sprawią, że przeciwnicy będą lądować na ziemi szybciej niż mem o kiedy mama mówi, że obiad gotowy. Sterowanie? Proste jak bułka z masłem – masz virtualne przyciski do ruchu, ataku i specjalnych umiejętności. Jeśli boisz się, że się pogubisz, luz – nawet totalny nowicjusz rozgryzie, jak wyprowadzić combo, które rozświetli ekran jak petarda na Sylwestra. A mistrzostwo? To już wyższa szkoła jazdy, gdzie timing i precyzja robią różnicę między triumfem a spektakularnym faceplantem.
Mechanika gry to miks klasycznego bijatyka z nowoczesnym sznytem. Możesz łączyć ciosy w combo, wykorzystywać specjalne ruchy, a nawet uciekać przed atakami jak sprinter przed deszczem! No i te 3D grafiki – patyczaki nigdy nie wyglądały tak dobrze, stojąc na ulicznych tłach pachnących gangsterskim klimatem i muzyką, która podkłada rytm lepiej niż kawałek od Taco Hemingwaya. W skrócie: to nie tylko walka, to małe widowisko!
Co więcej, możesz odblokować nowych bohaterów, każdy z własnym zestawem sztuczek i stylów walki, więc nuda nie grozi. A jak już wpadniesz w rytm, to lecisz w górę rankingu, zgarniając punkty doświadczenia, które sprawią, że twój stickman będzie bardziej nie do zatrzymania niż sobotni maraton Netflixa. No i serio – czy jest coś lepszego niż obijanie wrogów, którzy wyglądają jak patyczaki, ale walczą jak prawdziwi bossowie?
Idealna gra, żeby sprawdzić, czy twoi znajomi to naprawdę znajomi, kiedy zaczyna się walka o loot i dominację na ulicy. Więc jeśli masz ochotę na coś prostego, a jednocześnie wciągającego, z humorem i solidną dawką patyczastego szaleństwa – Stickman Ultimate Street Fighter 3D to strzał w dziesiątkę. Szczerze mówiąc, ja już mam obtłuczone palce od klikania, ale co tam – dla tego levelu adrenaliny warto!
