Gotowy na bijatykę, która jest jak rodzinny obiad na którym nagle wszyscy zaczynają się przepychać o ostatni kawałek ciasta? Właśnie takim cyrkiem jest Super Brawl World – gra z gatunku fighting games, która wrzuca Cię w sam środek szalonego turnieju, gdzie spotykają się najbardziej znani bohaterowie i złoczyńcy z różnych Nickelodeonowych światów. Wyobraź sobie, że Ren i Stimpy nagle dostają wpierdziel od Rugratów, a w tle krzyczy SpongeBob – no, bajka jak ta lala!
Twój cel? Pobić wszystkich w pojedynkach jeden na jednego, aż w końcu dojdziesz do epickiej walki z bossami, którzy są jak te złe ciocie na świętach – nie odpuszczają i mają swoje sztuczki. Każda postać ma swoje unikalne umiejętności i ruchy, więc nie licz na to, że Twój ulubiony bohater będzie walił jak pięściarz po 10 latach bez treningu – trzeba wykazać się sprytem i timingiem. No i jeszcze dobra wiadomość: z każdą rundą odblokowujesz nowe postacie, kostiumy i bajery, które nie tylko ładnie wyglądają, ale też podkręcają Twoje moce. Personalizacja level hard, serio!
Sterowanie? Spokojnie, nie musisz być ninja z Call of Duty, żeby coś ugrać. Super Brawl World ma takie przemyślane przyciski, że zaraz po pierwszym meczu będziesz walić combo jak stary wyga, a jak chcesz, to i obrońca z Ciebie całkiem niezły – w końcu nie każdy dzień to niedziela, a w tej grze trzeba mieć refleks jak kot, który słyszy otwierane puszki. A co najlepsze: areny są żywe, kolorowe i pełne niespodzianek – możesz coś przypadkiem strącić, albo sam wpaść w pułapkę, więc trzymaj się na baczności, bo nawet podłoże może zaskoczyć bardziej niż Twój dziadek na TikToku.
W skrócie: to jest Super Brawl World – gra, która łączy nostalgię z Nickelodeonową magią, szybkie akcje i absurdalne sytuacje, które sprawią, że będziesz się śmiał, płakał (ze śmiechu, serio) i krzyczał Co ja właśnie zobaczyłem?!. Masz ochotę na trochę chaosu, trochę wspomnień i trochę bicia się jak na podwórku, tylko bez siniaków? No to wbijaj, bo takie brawle nie zdarzają się codziennie!
