3.878

Super Stickman Fight

5/5(oceń: 4)📅2021 Sep 03
Super Stickman Fight

Gotowy na niezły ubaw z kijankami? Przedstawiam Ci Super Stickman Fight – czyli bitwę, która wygląda jakby Jason Statham postanowił prowadzić kurs samoobrony dla patyczaków! To multiplayerowa arena walki, gdzie akcja miesza się z bijatyką tak gęsto, że nawet twoja babcia by się zdziwiła, że patyczak może tak kozacko boksować.

Fabuła? Klasyk nad klasykami: walka dobra ze złem. Tylko zamiast rycerzy czy magów mamy kolorowe, skaczące, a czasem dziwnie śmieszne patyczaki – każdy z własnym arsenałem ruchów, bo przecież kto by pomyślał, że kijanka może walić pięścią szybciej niż ty próbujesz znaleźć pilota od telewizora? Wchodzisz więc w tę bajkową, ruchomą dżunglę, gdzie czekają na Ciebie hordy przeciwników, areny pełne niespodzianek i oczywiście, możliwość pokazania, kto tu rządzi w rankingu.

Co jest najfajniejsze? Opanowywanie różnych postaci i odblokowywanie nowych, żeby potem wygrywać jak zawodowiec – albo przynajmniej udawać! Każda walka to nowa szansa, by wypróbować swoje umiejętności, zgarnąć nagrody i pokazać znajomym, że jednak nie jesteś taki mięczak, za jakiego Cię mają. A jeśli chcesz sprawdzić, czy twoi kumple to naprawdę kumple, zaproś ich na pojedynek – gwarantuję, że emocje będą jak na meczu Polska – Niemcy, tylko że bez polityki i z większą ilością patyczaków.

Sterowanie? Prościzna! Wystarczy kilka klawiszy (albo kilka kliknięć, jeśli grasz na ekranie dotykowym) i już możesz siać zamęt. Podstawowe ciosy, super ruchy, uniki – wszystko podane na tacy, więc nawet jeśli jesteś gamingowym debiutantem, szybko złapiesz o co chodzi. Szczerze mówiąc, jak ja zacząłem grać, to trochę myślałem, że to będzie jak rozgryźć instrukcję do pralki, ale okazało się, że to raczej jak jazda na rowerze – tylko zamiast pedałować, klikasz i wygrywasz.

Mechanika gry? To nie jest zwykła bijatyka, to istny rollercoaster z prędkością światła. Trzeba mieć refleks, strategię i trochę szczęścia, bo każdy patyczak ma unikalne zdolności, które mogą odmienić losy starcia. Do tego dochodzą power-upy i interakcje z otoczeniem, które potrafią namieszać bardziej niż twoja mama na rodzinnej imprezie. Timing to klucz – za późno zablokujesz, a już widzisz, jak przeciwnik robi z tobą co chce. Ale hej, to właśnie to daje tyle frajdy!

Podsumowując: Super Stickman Fight to gra, która wciąga jak czarna dziura (tylko mniej straszna), oferując szybkie pojedynki, śmieszne patyczaki i tysiące powodów, żeby się śmiać i przeklinać jednocześnie. Jeśli masz ochotę na coś, co nie wymaga myślenia jak podczas rozwiązywania krzyżówki, ale za to daje niezłego kopa adrenaliny i humoru – to ta bijatyka jest dla Ciebie. No to co? Klikamy start i patrzymy, kto zostanie królem patyczaków?