Gotowy na pociąg pełen zwrotów akcji i strategicznych łamańców? Train Snake to taki miks układanki i planowania, że nawet Twój kot zastanowi się, czy nie zostać menadżerem kolei. Wcielasz się tu w szefa całej kolejowej opery, której dawno zapomniał już Bóg i miejscowi (czyli ten tor, co kiedyś był, teraz to bardziej przypomina węża na sterydach – stąd pewnie ta nazwa). Celem? Odrodzić z ruin kolejowe imperium niczym Feniks z popiołów, ale bez żadnych magicznych sztuczek – tylko sprytne układanie torów, robienie połączeń między miasteczkami i zarządzanie pociągami, żeby kasa płynęła jak z pralki po zalaniu (ale bez tych przykrych skutków ubocznych).
W Train Snake nie musisz być geniuszem z NASA, żeby ogarnąć sterowanie – tu klik, tu przeciągnij i masz już swój własny szlak kolejowy, którym kursują pociągi niczym tramwaje w korku, ale bez irytujących spóźnień (no dobra, czasem są utrudnienia, ale kto ich nie ma?). Proste kliknięcia wybierają pociągi, a menu jest tak przyjazne, że nawet babcia by się nie pogubiła, a może i zaczęła planować swoje własne połączenie do warzywniaka.
Mechanika gry to prawdziwa jazda bez trzymanki – zbierasz surowce, ulepszasz pociągi (bo kto by chciał jeździć starą parowozownią, kiedy można mieć rakietę na szynach?), a do tego od czasu do czasu spadają na Ciebie katastrofy naturalne – wyobraź sobie, że nagle twój tor zalewa powódź albo ziemia się zapada. Wtedy trzeba szybko reagować, bo konkurencja nie śpi i czeka, aż się wyłożycie – takie prawdziwe pokerowe zagrania w świecie kolei.
A co najlepsze? Cała ta zabawa jest tak wciągająca, że zanim się zorientujesz, minie kilka godzin, a Ty nadal będziesz układać tory jak układankę 5000 elementów, tylko bez frustracji typu gdzie mi wypadł ten kawałek?. Gra ma swoje uroki wizualne, które sprawiają, że nawet najbardziej zatwardziały fan kolejek elektrycznych poczuje ciepło w sercu (albo to od kawy, kto wie). Idealna dla tych, którzy lubią puzzlowe wyzwania, a jednocześnie chcą poczuć się jak kolejowy boss zarządzający całym imperium – i to bez wychodzenia z kanapy!
