Gotowy na partyjkę, gdzie twoje palce muszą biegać szybciej niż myśli w porannej korkowej panice? Wskakuj do Type Or Die – gry online, która jest jak maraton dla twojej klawiatury i mózgu jednocześnie. To takie combo edukacji i rywalizacji, które sprawi, że twoja babcia z dumą powie: No, no, mój wnuczek to ma słownictwo!
Zasady? Proste jak barszcz, ale diabelnie wciągające! Dostajesz kategorię – może to być cokolwiek, od zwierząt, przez kraje, aż po jedzenie (tak, możesz sobie pomarzyć o pizzy). No i teraz – stukasz w klawiaturę, żeby wypalić słowo pasujące do kategorii. Ale uwaga! Nie możesz powtórzyć słowa, które ktoś już rzucił, bo wtedy... no cóż, możesz zostać wyrzucony z gry szybciej niż kot z salonu przez psa. To jest wyścig z czasem i z dupkiem, który też chce wygrać!
Każda runda to istny rollercoaster nerwów – zegar tyka, a ty kombinujesz, czy pamiętasz jakieś egzotyczne zwierzę, które na pewno nikt nie wymyślił. I wierz mi, moment, kiedy zdajesz sobie sprawę, że właśnie powtórzyłeś słowo kolegi, jest równie miły, co zimny prysznic po imprezie. A jednak nie możesz przestać grać! Prosty system sterowania – tylko klawiatura – sprawia, że Type Or Die jest rozrywką dla każdego, od małego kuzyna po teściową, która wciąż nie wie, co to mem.
Najlepsze? Możesz grać z kumplami, rodziną, albo nawet nieznajomymi, żeby sprawdzić, czy twoi znajomi to naprawdę znajomi, kiedy zaczynają się przepychanki o to, kto wymyślił koala pierwszy i czy można go liczyć dwa razy. Przygotuj się na śmiech, nerwy, a czasem na dramatyczne chwile, gdy stajesz oko w oko z eliminacją (co jest mniej przyjemne niż znalezienie pustej lodówki o 3 nad ranem).
Podsumowując – Type Or Die to nie tylko gra o słowach, to bitwa intelektów, szybkości palców i kreatywności, która może rozkręcić nawet najbardziej ospałe spotkanie towarzyskie. Jeśli lubisz mieć wrażenie, że mózg ci eksploduje, a przy tym chcesz się pośmiać i nauczyć paru nowych słówek (albo przynajmniej udawać, że wiesz, co one znaczą) – ta gra jest dla ciebie!
