Siema, gotowy na jazdę bez trzymanki? Ultimate Motorcycle Simulator 3D to taka gra, która każe Ci poczuć wiatr we włosach (albo przynajmniej teoretycznie, bo wiadomo – to tylko ekran, ale hej, wyobraźnia jest potężna!). To wyścigówka, ale nie taka zwyczajna – to symulator motocykla, gdzie możesz śmigać po mieście, czy też po bardziej dzikich trasach, jakbyś był sam w świecie, tylko Ty, Twój motor i... no dobra, czasem jakieś wirtualne przeszkody.
Fabularnie? No, nie licz tu na jakąś epicką sagę, bo to bardziej jazda po prostu. Zero dram, zero tasiemców – tylko Ty i droga. A jakby tego było mało, to możesz odblokowywać nowe motocykle (bo kto nie lubi mieć w garażu sprzęt, którym można zaimponować kolegom?), ulepszać je i bawić się w prawdziwego inżyniera-bajker-a, który wie, że każda gwiazdka na amortyzatorze robi różnicę. A do tego zbierasz graty i wykonujesz różne śmieszne wyzwania – bo czemu nie? W końcu życie to nie tylko gaz do dechy, ale też zbieranie bonusów, nawet w cyfrowym świecie.
Sterowanie? Tu jest zabawa! Możesz machać telefonem na boki jak szalony (czyt. tilt kontrola), albo przyciskać guziki na ekranie, jeśli jesteś typem dziadka, co trzyma kierownicę obiema rękami. W skrócie: każdy znajdzie coś dla siebie, czy to ninja gazu, czy spokojny jeździec z kanapy. I serio – ta fizyka motocykla w grze to nie jest taki sobie bajer, tylko całkiem realistyczne odczucie jazdy, więc jak na pierwszy raz wirtualną maszynę za kierownicą, wrażenia są mega.
A grafika? Nie jest to może mistrzostwo świata jak u topowych tytułów AAA, ale hej – Ultimate Motorcycle Simulator 3D potrafi pokazać ładne widoki, bez zacięć na trasie. Bo nic nie psuje frajdy bardziej niż lagujący motor, który zamiast pędzić, zachowuje się jak stary rower na zakwasach. Tutaj płynność jest zachowana, więc możesz szaleć do woli, robiąc triki i popisy, które – uwierz mi – nawet na ekranie wyglądają jak coś, co mógłbyś dodać do swojego insta z napisem mistrz dwóch kółek.
Podsumowując: jeśli chcesz sprawdzić, czy potrafisz ogarnąć motocykl bez ryzyka połamania się na prawdziwej drodze, albo po prostu lubisz wciskać gaz i czuć ten wirtualny przypływ adrenaliny, to Ultimate Motorcycle Simulator 3D jest dla Ciebie. Idealna gra, żeby przekonać się, czy Twoi znajomi to faktycznie kumple, gdy zaczyna się walka o najlepszy czas i najbardziej wypaśny motor – bo w końcu, kto nie lubi trochę cyfrowej rywalizacji, co nie? Szykuj kask (albo przynajmniej pilot od konsoli) i ruszaj na asfalt!