2.985

Uratuj królową

5/5(oceń: 2)📅2022 May 17
Uratuj królową

Gotowy na misję ratunkową, która sprawi, że poczujesz się jak bohater w kapciach? Uratuj królową to jedna z tych gier, które wciągają szybciej niż poranna kawa (a to już coś, bo bez kawy to ja ledwo żyję). Wcielasz się tu w Olafa – gościa z żelaznym prętem, który bardziej przypomina narzędzie złodzieja niż rycerski oręż, ale hej, skuteczność przede wszystkim!

Mechanika jest prosta i genialna zarazem: dotknij ekranu, wyciągnij swój żelazny pręt i… po prostu idź przed siebie! No dobra, może nie zupełnie po prostu, bo ulice pełne są potworów, które nie mają nic lepszego do roboty, niż psuć ci plany ratunkowe. A jak już trafisz na takiego potwora, musisz użyć swojego prętu, żeby go unicestwić – inaczej możesz zapomnieć o zostaniu bohaterem i księżniczka zostanie uwięziona na amen. Brzmi jak łatwizna, prawda? Z pozoru prosta gra, a jednak wymaga więcej sprytu niż znalezienie wolnego miejsca parkingowego w centrum miasta!

Najlepsze jest to, że Uratuj królową nie męczy mózgu jak egzamin z matematyki, ale też nie jest tak bezmyślna jak scrollowanie social mediów o 3 nad ranem. Trzeba tu kombinować, myśleć i trochę przewidywać, bo każdy ruch może zadecydować o powodzeniu misji. Olaf to taki trochę zadziorny bohater, który – serio – mógłby mieć własny talk-show o przygodach z żelaznym prętem. W sumie, myślę, że obejrzałbym!

Podsumowując: Save The Queen, znana też jako Uratuj królową, to gra, która zmusi cię do refleksu, sprytu i odrobiny szaleństwa. Idealna na szybkie sesje, kiedy chcesz poczuć się jak rycerz bez zbroi, ale z żelaznym prętem w ręku. A jeśli kiedyś przyłapiesz się na tym, że gadasz do telefonu chodź, Olaf, dasz radę!, to znaczy, że wciągnąłeś się na maksa. I to jest właśnie magia ratowania królowej!