Gotowy na kosmiczną jazdę bez trzymanki, gdzie zaufanie jest towarem deficytowym, a każdy twój kumpel może być... no wiesz, tym złowrogim Impostorem? We're Impostors: Kill Together to gra online, która łączy w sobie to, co najlepsze w multiplayerze, akcjach na poziomie szpiegowskim i treningu zaufania, które zwykle kończy się na nerwowym pytaniu: To ty mnie właśnie chciałeś zabić, czy to był wypadek?!
Zaczynasz jako jeden z załogantów na statku kosmicznym, gdzie każdy ma swoje zadanie – od naprawiania kabli po niekończące się klikanie przy panelu, który wygląda jak pralka z lat 80. Ale uwaga! Wśród was czai się Impostor, czyli taki kosmiczny wilk w owczej skórze, który chce sabotażu, podstępu i eliminacji bez wzbudzania podejrzeń. Brzmi jak dramat rodzinny, tylko w przestrzeni kosmicznej, nie?
Sterowanie? Prostsze niż obsługa pilota do telewizora po trzech piwach – joystick i parę przycisków do działań takich jak: naprawianie, sabotaż czy ups, przypadkowe zabójstwo. Interfejs jest tak przyjazny, że nawet twoja babcia, która myśli, że kliknąć to magia, da radę. No i najważniejsze – komunikacja. Możesz gadać, pisać, a nawet rzucać podejrzeniami jak ciepłymi kartoflami, bo rozmowa to podstawa, żeby się nie dać wyrolować.
Mechanika gry to prawdziwa jazda bez trzymanki: z jednej strony trzeba ogarniać swoje zadania, z drugiej mieć oczy jak sokół i wyczuwać, kto tu jest trefny. A Impostorzy? Oni działają jak zawodowi aktorzy – udają, że robią coś pożytecznego, a w międzyczasie knują. Runda dyskusji i głosowanie, które przypomina zebranie w pracy, gdzie zawsze ktoś ma inną wersję wydarzeń i trzeba zdecydować, kto leci z pokładu (dosłownie!).
Podsumowując, We're Impostors: Kill Together to nie tylko gra – to kosmiczna telenowela z sosem strategii, akcją i absurdalnymi momentami, gdy próbujesz nie wyjść na totalnego frajera przed znajomymi. Idealna, jeśli chcesz sprawdzić, kto w twojej ekipie to prawdziwy kumpel, a kto mistrz podstępu. A jeśli masz szczęście, może sam zostaniesz mistrzem chaosu!
