Gotowy na grę, która zmienia się szybciej niż twoje plany na weekend? Wbijaj do Werebox 2 – czyli platformówkowo-łamigłówkowego miksu, gdzie główny bohater to nie byle jaki pudełeczko, ale prawdziwy werebox, czyli... no, w sumie taki kształtozmienny pudełkowy wilkołak. Brzmi dziwnie? Spoko, to dopiero początek!
W Werebox 2 sterujesz tym sprytnym kanciastym stworem, który potrafi zmieniać się w wilkołaka* (tak, dobrze czytasz – wilkołak, ale pudełkowy, bo kto powiedział, że wilkołaki muszą być zawsze futrzaste i nieco przerażające?). Ta magiczna przemiana jest kluczem do rozwiązywania zawiłych puzzli i omijania pułapek, które czekają na każdym kroku. No i nie mówię tu o zwykłych pułapkach – tu są takie, co potrafią cię zrobić w konia (albo pudełko).
Sterowanie? Proste jak budowa pudełka – korzystasz z strzałek albo WASD, a spacja albo inny wyznaczony klawisz pozwala ci zamieniać się z futrzastego wilka w kanciaste pudełko. Dzięki temu nie musisz mieć magisterki z obsługi pada, a możesz skupić się na tym, co w Werebox 2 najważniejsze – czyli na kombinowaniu, skakaniu i czasem śmianiu się, gdy znów wpadniesz w jakąś pułapkę (serio, kto ustawił te sprężynki na takim poziomie?!).
Każdy poziom to osobna przygoda z platformami, które potrafią się przesuwać, skakać, a nawet udawać, że są niegroźne (nie daj się zwieść!). Musisz myśleć jak strateg, bo jedno złe kliknięcie i bum – znowu startujesz od początku. Ale hej, kto nie lubi trochę adrenaliny i wyzwania, prawda? Dodatkowo, w świecie Werebox 2 poustawiano masę sekretów i zbieraków, które czekają cierpliwie na tych, którzy nie boją się odrobinę poszperać i pokombinować.
Ogólnie rzecz biorąc, Werebox 2 to gra, która zaskakuje swoim pomysłowym podejściem do klasycznych platformówek. Nie tylko zmusi cię do myślenia (czasem mocno intensywnego), ale też rozbawi i wciągnie na długie godziny – nawet jeśli twoja cierpliwość ma czasem ograniczenia (wiem, znam to z autopsji, jak próbowałem przejść poziom i prawie zacząłem gadać z pudełkiem – ono też się chyba wkurzało). Jeśli lubisz gry, które są trochę jak życie: pełne niespodzianek, wyzwań i momentów, kiedy chcesz rzucić padem, ale jednak wracasz, bo to jednak całkiem fajna jazda – Werebox 2 jest dla ciebie jak znalazł!
