Gotowy na przygodę, która przypomina trochę mieszankę planszówki u cioci na imieninach z wyścigiem po promocjach w supermarkecie? Poznaj Zabójców potworów – grę akcji RPG, gdzie rzucasz się w wir walki z potworami, a wszystko to okraszone kartami, które są bardziej strategiczne niż wybór pizzy na imprezę (no chyba, że bierzesz ananasa, wtedy każdy z nas ma problem). Tak, to coś jak rogue-like, ale z kartami – czyli śmierć boli, ale jest też trochę zabawy i nauki. Bo kto nie lubi, gdy umiera, uczy się i wraca jeszcze mocniejszy? Jak ninja, tylko z kartami zamiast gwiazdek.
Wyobraź sobie, że jesteś młodym bohaterem, który próbuje udowodnić, że nie tylko jego mama wierzy, że jest kimś wyjątkowym. Wyruszasz w kolorowy, ale niekoniecznie przyjazny świat, gdzie spotkasz wszystko od zwykłych gnojków, które wyglądają, jakby zapomniały wziąć prysznic, po bossów tak przerażających, że nawet Twój kot się schowa pod kanapą. Każda walka to mała historia – czasem wygrywasz, czasem… no cóż, powiedzmy, że uczysz się pokory. A cała opowieść powoli odsłania więcej tajemnic tej krainy, trochę jak plotki na osiedlu, tylko zamiast sąsiadów masz smoki i gobliny.
W Zabójcach potworów Twoim najlepszym przyjacielem jest talia kart. Tak, dobrze słyszysz – to nie jest zwykły miecz, to zestaw akcji, obron i specjalnych sztuczek, które możesz zagrywać, żeby pokonać wroga. Niby prosta sprawa, ale karty potrafią namieszać bardziej niż Twoja babcia, kiedy próbuje korzystać z Facebooka. Menu? Łatwizna – myszka albo paluszek i już zarządzasz, co chcesz zrobić. A każda nowa karta to nowy pomysł na to, jak rozwalić potwora na kawałki lub uciec, zanim zrobią z Ciebie kanapkę.
Co najlepsze, gra jest bezlitosna. Umierasz? No trudno, zaczynasz od nowa, ale z nową wiedzą i może trochę bardziej zorganizowanym deckiem. Trochę jak poranne wstawanie do pracy – czasem jest ciężko, ale wiesz, że jak przetrwasz, to będzie lepiej. A po kilku runach odkrywasz, że gra ma więcej głębi niż Twoja ostatnia rozmowa na czacie – możesz odblokować nowych bohaterów, karty i drogi, które zaprowadzą Cię do jeszcze większych wyzwań i skarbów.
Podsumowując, Zabójcy potworów to świetna mieszanka akcji, strategii i przygody z nutką humoru i niespodzianek. Intuicyjne sterowanie, walka na kartach, która nigdy się nie nudzi i satysfakcja z pokonywania kolejnych potworów – tego wszystkiego możesz się spodziewać. I pamiętaj – każdy potwór to potencjalny mem, a każdy przegrany run to nowa okazja, by zaimponować znajomym swoją wytrwałością. Więc co, gotowy na niezły ubaw i trochę potworów do pokonania?
