Gotowy, by wskoczyć do świata mody szybciej niż Twoja babcia w promocji na skarpetki? Zdobądź mój strój to gra, która zamienia Cię w prawdziwego stylistę gwiazd – takiego, co nie boi się wyzwań modowych i ma oko jak sokół (albo przynajmniej jak kot, który czasem coś zauważy). Wyobraź sobie, że to Ty decydujesz, czy celebryta wyjdzie na czerwony dywan jak milion dolarów, czy raczej jakby dopiero co przegrał bitwę z garderobą. Brzmi nieźle, co? No to jedziemy!
W Zdobądź mój strój masz pod ręką tysiące ubrań, butów i dodatków, które możesz miksować, jak DJ na imprezie – tylko zamiast bitów, miksujesz style. Twoim zadaniem jest sprawić, żeby każdy celebryta wyglądał tak, że paparazzi będą mieli co robić, a fani zgubią szczękę na podłodze. Pamiętaj, że każda gwiazda ma swoje humory i gusta – więc nie próbuj wcisnąć króliczych uszu na galę Oscarów, serio.
Co najlepsze, ta gra to nie tylko tworzenie kieckowo-butowo-akcesoryjnych arcydzieł. Zdobądź mój strój pozwala Ci też zmierzyć się z innymi stylistami w trybach PvP – czyli w modowym nożu na gardle, gdzie tylko najlepszy dobierze outfit roku i zgarnie sławę. Pojedyncze wyzwania? Są. Turnieje? Jasne! Rankingi, gdzie możesz pokazać, kto tu jest królem (lub królową) stylu? Oczywiście, że są!
Osobiście, kiedy zacząłem grać, nie mogłem uwierzyć, jak łatwo można się w tym wszystkim zaplątać – jeden złamany szpil, nieodpowiednia torebka i bum, celebryta wygląda jakby właśnie wyszedł z bazaru w środku nocy. Ale właśnie to jest w tym piękne! Czujesz się jak prawdziwy stylista, który musi ogarnąć więcej niż tylko co na siebie włożyć rano, bo tutaj każda decyzja ma znaczenie. Więc jeśli masz pod ręką trochę luzu, dobrego humoru i chcesz udowodnić, że masz gust lepszy niż kot mojego sąsiada (a to wyzwanie), Zdobądź mój strój jest dla Ciebie.
Teraz chwytaj myszkę, otwórz szafę i pokaż wszystkim, że styl to coś więcej niż tylko założenie czapki na bakier. Bo w tej grze nie tylko ubierasz gwiazdy – Ty je tworzysz! No dobra, czas na modową rewolucję. Kto ze mną?