Zombie Catcher Online to taka gra, gdzie akcja spotyka się z przygodą, a wszystko to w stylu casual, czyli bez spiny i z luzem. Wyobraź sobie, że jesteś łowcą zombie – nie, nie takim, co ucieka wrzeszcząc, ale takim, co zgrabnie je łapie i przerabia na… no właśnie, na różne dziwne produkty! Tak, zgadza się, świat po apokalipsie nie musi być szarobury i ponury – tu jest kolorowo, śmiesznie i pełno zombiaków do złapania. Gotowy na niezły ubaw i trochę strategicznego myślenia?
Cała zabawa polega na tym, by złapać jak najwięcej zombie i nie wpaść przy tym na pomysł, że zaraz zostaniesz przekąską. Twoja postać ma swoje własne, dość pokręcone powody do łapania tych chodzących trupków – i serio, nie pytaj, bo brzmi to jeszcze dziwniej niż brzmieć może. A potem możesz te złapane zombie zamienić na różne cuda, które sprzedasz na fikcyjnym rynku – czyli zaraz, to jest jak sklepik z zombie? No, coś jak bazar, tylko bardziej… apokaliptyczny.
Przemierzasz różniste, kolorowe tereny pełne różnych typów zombie. Każdy z nich ma swoje dziwne zwyczaje i – jak się szybko przekonasz – trzeba je łapać inaczej, bo inaczej uciekną ci sprzed nosa szybciej niż pączek z cukierni o poranku. Do tego dochodzą misje i wyzwania – czasem musisz złapać określoną liczbę zombiaków, innym razem rozkręcić swoją zombie-firmę, wymieniając złapane potworki na sprzęt i ulepszenia. Trochę jak prowadzenie biznesu, tylko zamiast klientów masz zombie, które (na szczęście) nie narzekają na obsługę.
Sterowanie jest banalne – nawet twoja babcia sobie poradzi (no chyba, że babcia jest zombie, wtedy może być ciężko). Klikasz, celujesz, rzucasz pułapki i… bum! Zombie złapane! I serio, ten moment, gdy pułapka zaskakuje, a ty czujesz się trochę jak łowca nagród w świecie pełnym bezmózgów, jest bezcenny. W miarę gry odblokowujesz nowe pułapki i zdolności, więc masz wrażenie, że naprawdę się rozwijasz – jak w życiu, tylko bez tych wszystkich rachunków i poniedziałków.
Co najlepsze, gra kusi do eksploracji – bo gdzieś tam w zakamarkach świata czekają schowane stworki, które dają ekstra nagrody. To trochę jak szukanie kluczyków do auta, które zgubiłeś dwa lata temu, ale przynajmniej nie musisz wstawać z kanapy. Zombie Catcher Online łączy w sobie humor i świetną zabawę z lekkim zarządzaniem zasobami i strategią. To taki idealny sposób na oderwanie się od rzeczywistości, kiedy świat za oknem przypomina bardziej horror niż komedię.