Gotowy na apokalipsę, w której zombie są bardziej nachalne niż sąsiedzi podczas sobotniej imprezy? Zombie Gunpocalypse to strzelanka online, która rzuca Cię w sam środek postapokaliptycznego bałaganu, gdzie przeżyje tylko ten, kto ma refleks szybszy niż internetowy troll na komentarzach!
W tej grze świat został zaatakowany przez tajemniczy wirus, który zamienił większość ludzkości w mięsożerne zombie – taki trochę obrzydliwy Halloween na sterydach. Ty, jako jeden z ostatnich ocalałych (czyli człowiek, który chyba ma mocniejsze paznokcie niż przeciętny śmiertelnik), musisz przetrwać w różnych miejscówkach pełnych tych nieumarłych gapiów. Każdy poziom to jakbyś oglądał serial, tylko z większą ilością strzelania i mniejszą ilością popcornu – odkrywasz kawałki historii o tym, jak świat zwariował i dlaczego Twoja babcia chyba nie powinna już czytać wiadomości.
Cel? Prosto – przetrwać falę za falą zombie, zanim one zrobią z Ciebie kolację! Zadania? Eliminuj hordy, szukaj potrzebnych gratów, albo bij rekordy punktowe, zanim odkurzacz zjada Twój ostatni nerw. Za każdy sukces dostajesz nagrody, które możesz przeznaczyć na ulepszanie swojej broni albo gadżetów – bo wiesz, nawet apokalipsa wymaga modnego wyposażenia.
Sterowanie? Proste jak bułka z masłem (no dobra, może czasem z dżemem). Poruszasz się WSADem, celujesz i strzelasz myszką, a przełączanie broni czy przeładowanie to bułka z masłem – nawet Twój wujek, który nadal wysyła SMS-y z trzyminutowym opóźnieniem, da radę. To znaczy, jeśli nie wystrzelasz mu telefonu w panice.
Mechanika gry to szybkie i intensywne strzelanie – każdy typ zombie ma swoje dziwactwa, więc nie zdziw się, jeśli nagle zamiast klasycznego truposza spotkasz takiego, który tańczy breakdance (okej, może nie dosłownie, ale prawie). Do tego mamy power-upy, które znajdziesz rozsiane po mapie – apteczki, amunicję czy tymczasowe boosty, które zrobią z Ciebie niemal superbohatera (albo przynajmniej kogoś, kto nie padnie po pierwszym strzale). A jeśli lubisz szaleć w warsztacie – gra pozwala też craftować i ulepszać bronie, co jest trochę jak zabawa w szalonego majstra, tylko zamiast młotka masz karabin maszynowy.
Podsumowując: Zombie Gunpocalypse to idealna mieszanka akcji, humoru i chaosu, która sprawdzi się, czy grasz solo, czy w drużynie z kumplami – w końcu nikt nie będzie miał pewności, czy to prawdziwa przyjaźń, dopóki nie zaczniesz z nimi walczyć o ostatni magazynek! Więc załaduj broń, naładuj humory i wskakuj w wir tej zombie-imprezy – bo tutaj każdy dzień to walka o przetrwanie i dobry ubaw.
