Gotowy na misję, która sprawi, że Twoje palce zaczną tańczyć na klawiaturze jak na imprezie techno, a mózg dostanie solidny trening na szybkość? Poznaj Zombie Mission 12 – czyli nową odsłonę kultowej serii, gdzie platformówka spotyka się z apokalipsą zombie, a do tego trzeba rozwiązywać zagadki, bo przecież nie samym strzelaniem żyje bohater!
Wyobraź sobie świat po końcu świata – pełen nieumarłych, którzy mają jedną misję: zrobić Ci psikusa i za wszelką cenę nie pozwolić przejść dalej. Twoja drużyna superbohaterów (nie, nie masz peleryny, ale umiejętności robią robotę) ma za zadanie ratować cywili, zbierać złote monety (bo kto nie lubi trochę blasku w tym chaosie?) i rozkładać zombie na łopatki – dosłownie. No i jeszcze rozwiązywać łamigłówki, bo nie wszystko da się pokonać siłą, czasem trzeba trochę pomyśleć. A jak pomyślisz za wolno, to zombie już stoją za tobą z uśmiechem jak my tu pięknie pachniemy!
Sterowanie? Proste jak budowa cepa – strzałki albo WASD do biegania, spacja do skakania i interakcji. Żadnych kosmicznych kombinacji, żebyś mógł skupić się na tym, co ważne: ile zombie uda Ci się ogłuszyć zanim znajomi zdążą Cię wyśmiać. A jeśli myślisz, że grasz solo, to błąd! Zombie Mission 12 to idealny pretekst, żeby sprawdzić, czy Twoi ziomale to naprawdę ekipa, czy tylko przypadkowi ludzie z internetu, którzy rzucają Cię na pożarcie hordom nieumarłych.
Co powiesz na to, że każdy bohater ma swoje unikalne zdolności? To trochę jak w ulubionym zespole rockowym – każdy gra na innym instrumencie, ale razem tworzą hit! No i nie zapominajmy o bossach – tych większych i gorszych zombie, które sprawiają, że Twoje serce wali szybciej niż podczas oglądania ostatniego odcinka Twojego ulubionego serialu.
Gra może nie wygląda jak hollywoodzki blockbuster, ale te kolorowe piksele mają w sobie to coś – taką dziwaczną mieszankę grozy i uroku, że aż chce się wracać. A gdy zdarzy się ta chwila, kiedy w końcu rozwikłasz zagadkę albo wykończysz bossa, poczujesz się jak mistrz świata (albo przynajmniej okolicy). Zombie Mission 12 to trochę jak codzienna drzemka – niby proste, a jednak zaskakująco satysfakcjonujące.
Podsumowując: jeśli lubisz platformówki, przygodę, trochę mózgowego ćwiczenia i masz dystans do świata pełnego zombie, to zdecydowanie warto dać Zombie Mission 12 szansę. I pamiętaj – zombie nie lubią, kiedy się śmiejesz, więc baw się dobrze, zanim Cię dopadną!
