Hej, gotowy na apokalipsę, która nie wybacza błędów, a zombie są bardziej natrętne niż sąsiad z góry o 7 rano? Wbijaj do Zombie Terror – gry, która rzuca Cię w sam środek hordy nieumarłych, którzy chcą tylko jednej rzeczy: Twojego mózgu (albo przynajmniej Twojej kanapki). To nie jest spacerek po parku, to survival na pełnej petardzie, gdzie każdy dzień to walka o życie i miejsce na kanapie.
Wcielasz się w rolę ocalałego, czyli takiego bohatera, co nie boi się pobrudzić rąk i poćwiczyć celność – bo strzelanina tu to podstawa. Masz za zadanie nie tylko wystrzelać hordy tych krwiożerczych chodzących trupów, ale też ogarnąć zbieranie surowców, znalezienie schronienia i rozwikłać zagadki, które sprawią, że Twoja przygoda nabierze rumieńców. A serio, próbowałeś kiedyś rozwiązać zagadkę mając za plecami stado zombiaków? Sporo emocji, powiem Ci!
W Zombie Terror nie zabraknie trybów dla samotników, którzy lubią poszaleć solo, ale też dla tych, którzy wolą ratować tyłek w towarzystwie kumpli (idealne miejsce, żeby sprawdzić, kto z Twoich znajomych to prawdziwy ziomek, a kto tylko ładnie wygląda na Discordzie). Macie ochotę na kooperację albo PvP? Spoko, tu wszystko jest – od spokojnego buszowania po zombiakach, po totalny chaos i walkę o ostatnią puszkę z fasolką.
Nie wiem jak Ty, ale ja na początku myślałem, że to kolejna nudna gra o zombie, a tu proszę – totalny odjazd. Moje uszy może i krwawiły od tych wszystkich aargh i ggrrr, ale serce rosło z każdym udanym uniknięciem zombiaka, który wyglądał, jakby wstał lewą nogą. A najlepsze? Ta gra to taki rollercoaster emocji, że nie raz złapałem się na tym, że śmieję się i krzyczę jednocześnie. To trochę jak codzienna jazda komunikacją miejską, tylko zamiast kierowcy znerwicowanego, masz hordę truposzy.
Podsumowując: jeśli masz ochotę na trochę zdrowego szaleństwa, survival, ostrzał, trochę zagadek i mnóstwo dobra w postaci zombie, to Zombie Terror jest dla Ciebie. Przygotuj się na niezły ubaw i odrobinę paniki – bo tu przetrwać to prawdziwe wyzwanie!
