3.400

Help the Hero

5/5(oceń: 2)📅2024 Dec 17
Help the Hero

Gotowy na wyprawę, która łączy w sobie epicką przygodę, łamigłówki, no i trochę tego całego RPGowego szału? Help the Hero to taka gra, która mówi do Ciebie: Ej, chcesz pomóc młodemu bohaterowi uratować królestwo i przy okazji trochę pogłówkować? No to wchodź!

Wyobraź sobie świat pełen kolorków, dziwnych stworów i tajemnic, gdzie wcielasz się w mądrego starca – mentor, guru, człowieka od wszystkiego. Twój podopieczny, młody bohater, wpadł na jakieś starożytne moce, które trzeba okiełznać, bo inaczej cały świat zostanie zalany ciemnością i magicznym bałaganem. Brzmi poważnie? Trochę tak, ale spokojnie – gra ma w sobie tyle uroku, że nawet Twoja babcia by się uśmiechnęła (no chyba że babcia to hardcore gamerka, to wtedy to już inna bajka).

W Help the Hero zbierasz magiczne artefakty, rozwiązujesz łamigłówki, które czasem przypominają próby rozbrajania bomby z filmu akcji, no i oczywiście walczysz z przeciwnikami, którzy są równie groźni, co irytujący (zwłaszcza jak Cię zaskoczą, kiedy jesteś w trakcie zbierania skarbów). Wszystko to dzieje się na tle bajecznych krajobrazów, od bujnych lasów po lochy, które wyglądają jakby ktoś zapomniał tam sprzątać od wieków.

Sterowanie? Proste jak budowa cepa! Wystarczy klikać, wskazywać i kombinować z klawiaturą, żeby błyskawicznie ogarnąć ekwipunek i drzewko umiejętności. Idealne dla tych, którzy chcą pograć po pracy, i dla tych, którzy siedzą do rana i próbują przejść wszystko na hardcore.

A teraz najlepsze: ta gra to nie tylko solówka. Możesz też ogarnąć kooperację albo sprawdzić, czy Twój kumpel naprawdę jest kumplem, kiedy zaczynacie rywalizować o to, kto pierwszy znajdzie sekretne wejście albo kto szybciej rozwiąże zagadkę. I gwarantuję – przy tym wszystkim będą momenty, kiedy zaczniesz się zastanawiać, czy to gra czy jakiś absurdalny mem z internetu.

Z początku myślałem, że to kolejna typowa gra przygodowa, ale Help the Hero szybko mnie zaskoczyła. To jak połączenie wędrówki po magicznym lesie z odrobiną detektywistycznej zagadki i szczyptą slapstickowej walki (gdzie bohater czasem przewraca się bardziej niż walczy). Serio, polecam każdemu, kto chce się pośmiać, pogłówkować i poczuć się jak bohater bez wychodzenia z kanapy. No i w sumie, kto nie lubi pomagać bohaterom? Zwłaszcza tym, którzy sami czasem nie wiedzą, co robią.