Gotowy na najlepszą zabawę z sortowaniem kolorów, jaka nie wymaga wyciągania śrubokręta czy prania skarpet? Poznaj Sort It – grę, która zamienia nudne układanie wody w szklankach w prawdziwy mentalny rollercoaster! To puzzle online, które na pierwszy rzut oka wyglądają jak zwykłe przelewanie kolorowych płynów z jednej probówki do drugiej, ale nie daj się zwieść – tu każdy ruch to jakbyś rozgryzał tajemnicę wszechświata (albo przynajmniej zagadkę, która sprawia, że czujesz się jak geniusz).
Wyobraź sobie: stoisz przed armią probówek, każda z innego koloru - trochę jakby tęcza zaczęła imprezę i nie mogła się zdecydować, z kim chce się wymieszać. Twoim zadaniem jest zręcznie przelewać te kolorowe mikstury tak, żeby w efekcie każda probówka była jednokolorowa – czyli tak proste, że aż trudno nie pomyśleć, że to jakieś sprytne czary. No ale uwaga, bo im dalej w las, tym więcej probówek i barw, a twój mózg zaczyna się pocić jak po maratonie… intelektualnym!
Sterowanie jest tak proste, że nawet Twój kot mógłby spróbować (no chyba, że kot ma dwie lewe łapy do myszki). Klikasz na jedną probówkę, potem na drugą i efektownie przelewasz płyn – animacje są tak gładkie, że aż szkoda mrugać. A na dodatek gra sama ci podpowiada, gdzie możesz lać bez ryzyka, że zamienisz się w chodzącą katastrofę barwną.
Co jest najlepsze? Ta gra to nie tylko zabawa w przelewanie – to prawdziwy trening dla szarych komórek. Trzeba tu planować, kombinować i przewidywać ruchy jak taki szachowy ninja, tylko zamiast figury, przesuwasz kolorowe eliksiry. Czasem myślę, że to jakaś terapia – po całym dniu w pracy, zamiast rozważać czy kawałek pizzy zniknie szybciej niż deadline, mogę się pośmiać z tego, jak moje próby rozdzielenia czerwonego od żółtego kończą się totalnym bałaganem (serio, mój mózg jest jak ta jedna probówka, gdzie wszystko się miesza).
Idealne dla tych, którzy chcą się trochę zrelaksować, ale niekoniecznie przez godzinę patrzeć w sufit. Sort It to gra, która wciąga jak najlepszy serial, tylko zamiast popcornu masz kawałek szklanej probówki. A jeśli jesteś competitive lub masz znajomych, którzy lubią rywalizować, to świetna okazja, by sprawdzić, kto z was jest prawdziwym mistrzem kolorowego chaosu.
Podsumowując: Sort It to taki trochę mózgowy fitness z dodatkiem kolorowego zamieszania i niekończącej się satysfakcji, gdy w końcu uda Ci się posortować każdy kolor bez jednego fałszywego ruchu. Więc łap myszkę, usiądź wygodnie i daj się wciągnąć w tę szaloną, kolorową przygodę! Szczerze mówiąc, ciężko się oderwać – polecam zwłaszcza na deszczowe popołudnia, kiedy nawet kot patrzy na Ciebie z zazdrością.
