Szczerze mówiąc, jeśli kiedykolwiek marzyłeś, żeby poczuć się jak bohater filmu akcji, ale bez ryzyka rozbicia samochodu (i portfela), to Super Driver jest właśnie dla Ciebie! Ta gra samochodowa to prawdziwa jazda bez trzymanki – no, przynajmniej dopóki nie trafisz na kolejną przeszkodę, która dosłownie przetestuje Twoje refleksy i zdolności ninja za kierownicą.
W Super Driver możesz wybierać spośród całej floty fur – każda ma swoje własne supermoce: jedne pędzą jak błyskawica (idealne na szybkie ucieczki przed problemami), inne mają przyspieszenie, którym mógłby zawstydzić się nawet rakietowiec NASA. Ale uwaga! Droga to nie tylko asfalt i widoki – czekają na Ciebie nieprzewidywalne przeszkody, takie jak inne samochody, które chyba nie przeszły kursu na kulturę drogową, czy różne drogowe niespodzianki. To trochę jak życie – nigdy nie wiesz, kiedy wjedziesz w coś, co zmieni Ci plany. Tylko tu możesz się wkurzyć, że znów oberwałeś wirtualnym zderzakiem, a nie prawdziwym.
Co mnie najbardziej rozwaliło? Te wszystkie poziomy, które z początku wydają się spokojne, a potem bam! – nagle masz wrażenie, że ścigasz się w jakimś wyścigu kamikadze. Trzeba być gotowym na wszystko – zmienne warunki, nieoczekiwane zwroty akcji i przeszkody, które sprawiają, że człowiek czasem wyje z frustracji (ale z uśmiechem, bo w końcu to gra, a nie test na prawo jazdy). Plus, ta grafika i dźwięk... serio, czujesz się, jakbyś siedział za kierownicą, tylko bez stresu z korkiem za rogiem i tego starego typa, który znowu trąbi, bo zbyt wolno jedziesz.
Podsumowując: Super Driver to gra dla tych, którzy kochają samochody, adrenalinę i… no cóż, trochę absurdalnej zabawy, kiedy próbujesz uniknąć wirtualnej katastrofy na drodze. Idealna na szybkie oderwanie się od rzeczywistości i sprawdzenie, czy potrafisz być mistrzem kierownicy bez wychodzenia z domu. Więc, gotowy na niezły ubaw z gazem w podłodze? Wskakuj za kierownicę i pokaż, kto tu rządzi asfaltową dżunglą!
