Gotowy na niezły ubaw z Zagadkami matematycznymi? To nie jest kolejna nuda z zeszytu do matmy, gdzie liczysz owce zamiast działań! Ta gra to prawdziwa petarda dla wszystkich, którzy chcą się pobawić w królową nauk, ale bez poczucia, że zaraz wylądują na lekcji z panem, który mówi tak monotonnie, że nawet kaktusy usypiają. Tutaj łamigłówki matematyczne są tak sprytnie zaprojektowane, że nawet twój wujek, który twierdzi, że matma to czarna magia, może się nieźle zakręcić w głowie – ale w tym dobrym sensie!
Co więcej, Zagadki matematyczne to gra dla każdego – niezależnie czy masz lat 8 czy 80 (choć nie radzę próbować na siłowni dla seniorów, bo tam liczymy kalorie, nie pierwiastki). Łamigłówki są tu jak takie matematyczne fitness – ćwiczą mózg, a przy tym nie powodują zakwasów, tylko uśmiech na twarzy. Ja sam po pierwszej rundzie prawie wyplułem kawę, bo niespodziewanie okazało się, że liczenie nie musi być nudne.
A teraz najlepsze: możesz rzucić wyzwanie znajomym w trybach multiplayer! Tak, tak – wreszcie będziesz mógł sprawdzić, czy twoi kumple to prawdziwi mistrzowie liczb, czy tylko udają, że rozumieją, o co chodzi z tym całym X i Y. Nic tak nie scala przyjaźni jak zdrowa rywalizacja o to, kto szybciej rozwiąże matematyczne zagadki. Ostrzegam – może skończyć się to wielkim śmiechem i (nie)kontrolowanym krzykiem co? jak to się robi?!.
Interfejs? Prościutki jak drut! Nie musisz być programistą NASA, żeby ogarnąć zasady. Wszystko jest tak jasne, że nawet twoja babcia, która do dzisiaj myśli, że kliknięcie to coś groźnego, poradzi sobie bez problemu. A do tego Zagadki matematyczne działają na różnych urządzeniach – więc możesz testować swoją matematyczną moc w kolejce do lekarza, na kanapie albo w kuchni, gdy ktoś nie patrzy (idealne do ukrytej nauki!).
Podsumowując: Zagadki matematyczne to darmowa gra, która zamienia rozwiązywanie problemów w czystą frajdę. To jakby matematykę wrzucić do blendera z zabawą i energią, a na koniec dolać szczyptę rywalizacji. Jeśli więc chcesz podkręcić swój mózg albo po prostu się trochę pośmiać z liczbą i literami – włącz i daj się wciągnąć! Szczerze mówiąc, to jedna z tych gier, które sprawiają, że nawet tabliczka mnożenia brzmi jak rock’n’roll!