Gotowy na lot w przestworza absurdu i nudy? Wbijaj do Merge Plane – gry, w której łączysz samoloty, żeby stworzyć całą flotę godną samego Ikarusa, ale bez ryzyka spalenia się na słońcu! Tak, to taka prosta i przyjemna gra, że nawet twoja babcia ogarnie, jak połączyć dwa plastikowe modele z dzieciństwa – tylko zamiast kurzu na półce, tu zarabiasz wirtualne pieniądze i rozwijasz własną linię lotniczą. Brzmi poważnie? Spoko, ale serio, to bardziej zabawa w stolarza, tylko stolik masz z samolotów.
Zaczynasz z całym arsenałem maleńkich, plastikowych tip-top samolocików, które wyglądają jakby właśnie wyleciały z pudełka LEGO. Twoim zadaniem jest łączenie ich w większe i bardziej wypasione maszyny – od klasycznych dwupłatowców po futurystyczne trójpłatowce, które chyba nawet Elon Musk by pozazdrościł. Sterowanie? Bajka – klikasz, przeciągasz i patrzysz, jak twoje niebo zapełnia się kolejnymi cudami techniki. Wiesz, trochę jak składanie kanapek, tylko zamiast pomidora masz skrzydła i silniki.
Cała zabawa polega na tym, żeby jak najwięcej połączyć i odblokować kolejne modele, które przynoszą ci więcej kasy niż przeciętny influencer z reklamą kosmetyków. No i właśnie, kasa to tu jest paliwem – im więcej masz samolotów, tym szybciej rośnie twoje imperium i można ulepszać floty, a potem odblokowywać nowe lotniska i obszary, bo kto chce latać tylko nad swoją działką, prawda?
W międzyczasie możesz sobie rozwiązywać misje i zadania, które dają bonusy – czyli takie ekstra lotnicze cukierki. Fajnie to zrobili, bo niby prostota, a jednak trzeba trochę pogłówkować, kiedy łączyć samoloty, a kiedy lepiej posiedzieć i zebrać więcej hajsu. Idealne, żeby odpocząć po dniu pełnym absurdów (czyli codziennym życiu) i pośmiać się z tego, jak te maleństwa łączą się same i robią ci biznes.
Podsumowując – Merge Plane to taki relaks na miarę popołudniowej kawki z przyjaciółmi, tylko że zamiast plotek, plotkujesz z samolotami. Gra, która nie wymaga od ciebie bycia pilotem czy strategiem, ale i tak da ci satysfakcję, jakbyś właśnie zdobył swoją własną linię lotniczą. Więc jeśli masz ochotę na coś lekkiego, zabawnego i z odrobiną szaleństwa na skrzydłach – wsiadaj i leć po swój awionetkowy sukces!