Okej, wyobraź sobie, że jesteś królem boiska, mistrzem rzutów wolnych, a cała drużyna liczy na Ciebie, żebyś strzelił gola… bez żadnej ściemy, tylko szczerze mówiąc, to wszystko dzieje się na ekranie Twojego telefonu! Wjeżdża Real Freekick 3D – gra, która każe Ci pokazać, że masz te magiczne nogi, które potrafią przyłożyć do piłki tak, że bramkarz nawet nie zdąży mrugnąć.
Nie ma tu żadnych epickich opowieści o ratowaniu świata czy szukaniu zaginionych skarbów. Tutaj jest jedno: strzelaj gole z rzutów wolnych. Proste jak bułka z masłem (albo przynajmniej tak się wydaje do momentu, gdy próbujesz trafić w bramkę, a piłka leci w okno kibiców). Sterowanie? Bajka! Wystarczy, że palcem przeciągniesz po ekranie, żeby ustawić kąt, moc i nawet zakręcić piłkę, jakbyś próbował oszukać prawa fizyki i bramkarza jednocześnie. Tak, spin na piłce to tu całkiem poważna sprawa – trochę jak dodanie pikantnego sosu do pizzy, tylko że dla futbolowego smakosza.
Gra rzuca Ci pod nogi coraz trudniejsze wyzwania – różne kąty, dystanse, a nawet kapryśny wiatr, który z jakiegoś powodu zawsze zdaje się działać przeciwko Tobie. I te ruchy bramkarza... czasem myślę, że ten AI ma więcej refleksu niż ja po trzech kawach! Każdy poziom to nie tylko okazja do pokazania, kto tu rządzi, ale też pretekst do frustracji i śmiechu – bo serio, ile razy można próbować, zanim zaczniesz się zastanawiać, czy twoja dłoń jest w porządku po tym ciągłym przeciąganiu ekranu?
Podsumowując: Real Freekick 3D to gra dla wszystkich tych, którzy kochają piłkę nożną, ale niekoniecznie chcą wyjść na murawę i się spocić. Idealna zabawa na szybkie oderwanie się od rzeczywistości, no i sprawdzenie, czy Twój znajomy na chacie rzeczywiście ma tak dobrą technikę, jak się chwali. Zaczynasz z ciekawości, a potem… nagle masz 3 godziny minęły a Ty dalej próbujesz trafić gola ze spina, który wyglądał jak rykoszet w filmie akcji. No dobra, czas na przerwę – ale tylko taką, żeby zrobić kolejny strzał!