Gotowy na niezły ubaw z lunetą i trochę stresu na dodatek? Wbijaj do 456 Sniper Challenge – gry, gdzie wcielasz się w snajpera, który zamiast zająć się codziennymi problemami, musi eliminować cele z... dystansu. No bo kto nie chciał kiedyś poczuć się jak tajemniczy płatny zabójca, tylko bez całej tej biurokracji i niezdarnych dialogów?
W tej grze Twoim zadaniem jest wyeliminować konkretnych przeciwników, ale nie byle jak – musisz to zrobić cicho, z głową i z dokładnością godną najlepszego baristy serwującego latte. Tak, dobrze słyszysz: precyzja, cierpliwość i odrobina strategicznego myślenia to tutaj klucz do sukcesu. Bo w końcu, każdy dobry snajper wie, że nie chodzi tylko o to, by nacisnąć spust, ale żeby zrobić to tak, by nikt się nie zorientował (i nie zaczął Cię ganiać po mapie jak po sklepie promocji na kiełbasę!).
Historia? Jasne, że jest! Nie jesteś tu po prostu po to, by klikać jak szalony – każdy poziom to kolejny rozdział tej pajęczej sieci spisków, gdzie Twój bohater odkrywa, kto stoi za tym całym zamieszaniem i dlaczego należy eliminować te konkretne cele. Trochę jak w najlepszych filmach sensacyjnych, ale bez tych wszystkich długich monologów, które i tak zapomnisz zaraz po wyłączeniu gry.
Sterowanie? Proste jak drut – myszka w dłoń i celuj, kliknij, i voilà, przeciwnik znika szybciej niż Twoje ulubione chipsy podczas wieczornego binge-watchingu. Do tego możesz sobie powiększyć obraz na lunecie, uwzględnić wiatr (tak, serio, ten wiatr!) i nawet kontrolować ilość amunicji, bo nie chcesz skończyć jak ten koleś, który zapomniał doładować magazynek w najważniejszym momencie – been there, done that, nie polecam.
Mechanika strzałów to sztuka sama w sobie – musisz liczyć się z opadaniem kuli, podmuchami wiatru i dystansem, który oddziela Cię od celu. To trochę jak rzucanie papierowym samolotem przez cały pokój, tylko że zamiast śmiechu są emocje na poziomie finału Mistrzostw Świata w Siatkówce. A do tego jeszcze ostrożność, bo gdy zostaniesz zauważony, zaczyna się prawdziwa jazda bez trzymanki.
Podsumowując, 456 Sniper Challenge to idealna gra, jeśli chcesz poczuć się jak James Bond na wakacjach, ale bez konieczności noszenia garnituru i martwienia się o martini. Świetna mechanika, napięcie jak przed testem na prawo jazdy i masa frajdy dla tych, którzy nie boją się ciszy przed strzałem. Polecam – zwłaszcza, jeśli Twój kolega twierdzi, że ma lepszy aim. Czas to sprawdzić, nie?