Gotowy na niezły ubaw i jednoczesne sprawdzenie, czy twoja pamięć działa lepiej niż moja, kiedy próbuję zapamiętać, gdzie zostawiłem klucze? Mineblox Memory Challenge to gra, która nie tylko wystawi na próbę twoje szare komórki, ale też sprawi, że poczujesz się jak kreatywny górnik poszukujący skarbów… tylko zamiast złota, szukasz par bloków! Tak, dobrze słyszysz – to memory w wydaniu blokowym, gdzie każdy odkryty dopasowany wzór to malutka wygrana i powód do dumy (albo frustracji, jeśli masz pamięć jak sito).
Ta gra to takie rodzinne cudo – proste sterowanie, grafika, która nie zawstydzi nawet twojej małej kuzynki, a do tego można ją odpalić praktycznie wszędzie: na komputerze, tablecie, smartfonie – no, może nawet na lodówce, jeśli masz tam internet i trochę wolnego czasu. Idealne, żeby pograć z dzieciakami, rodzicami, a jeśli chcesz, to nawet z tym ziomkiem, który zawsze przegrywa, ale udaje, że jest mistrzem strategii.
Zasada? Prosta jak drut: odkrywaj pary bloków z tym samym wzorem. Brzmi nudno? Spokojnie, poziomy trudności zadbają o to, żebyś nie zasnął na fotelu. Poza tym, każdy zdobyty punkt to mały triumf nad własnym zapominaniem – a wiadomo, że pamięć czasem płata figle większe niż te górnicze tunele! Zresztą, nie pamiętam, czy przy próbie dopasowania nie kliknąłem przypadkiem innego bloku, ale efekt? EPICKI!
W Mineblox Memory Challenge nie tylko trenujesz mózg, ale i stajesz oko w oko z najlepszymi (czyt. rodziną lub znajomymi, którzy nagle zaczynają kombinować jak szaleni, żeby cię ograć). To taki mały test, czy twoi kumple to naprawdę kumple, gdy na stole pojawia się walka o każdy punkt i każdą parę. A emocje? Gwarantowane! Szczególnie, kiedy ostatnia para jest na wyciągnięcie ręki, a twoja pamięć robi Ci psikusa.
Podsumowując: jeśli chcesz się pośmiać, trochę podenerwować, a przy okazji nieco podszkolić swoje szare komórki, to Mineblox Memory Challenge jest jak znalazł. Ta gra to prosty interfejs, ciekawa grafika i masa poziomów trudności, które sprawią, że nie odłożysz jej tak szybko. Załóż więc kapelusz górnika (albo po prostu czapkę, jeśli kapelusz jest w pralce) i wskakuj do świata bloków, pamięci i dobrej zabawy! Kto wie, może to właśnie ty zdobędziesz najwyższy wynik i przejdziesz do historii rodzinnych mistrzów pamięci?
