Ej, słuchajcie! Jeśli kiedykolwiek marzyliście o tym, żeby połączyć przyjemne z pożytecznym, czyli ogarnąć puzzle online z uroczymi dziewczynami, to Puzzle: Śliczna dziewczyna jest jak znalazł! Serio, to nie jest kolejna nudna łamigłówka, gdzie próbujesz ogarnąć, która część nieba pasuje do ziemi – tu masz obrazki tak przesłodkie, że aż chce się je składać dla samej radochy oka.
Gra jest jak taki relaksujący spacer po galerii sztuki, tylko zamiast stać i się nudzć, klikasz i przeciągasz różne kawałki układanki, żeby złożyć całą ślicznotę. Możesz wybrać sobie poziom trudności – od mamo, to dziecinnie łatwe po czuję się jak Sherlock Holmes, ale z puzzlami. No i uwaga – jest opcja obracania kawałków! Tak, to taki mały test cierpliwości i zręczności, który powoduje, że nawet najtwardsze orzechy do zgryzienia stają się zabawne.
Kiedy pierwszy raz usiadłem do tej gry, miałem wrażenie, że moje palce tańczą po ekranie jak na jakimś disco dla puzzli. No dobra, może trochę przesadzam, ale serio, sterowanie jest tak proste, że nawet moja babcia, która z komputerem walczy od lat, by to ogarnęła bez płaczu. Klikasz, przeciągasz, stukasz – i już masz kawałek na właściwym miejscu. A jeśli zgubisz się w tym całym miszmaszu kawałków, to zawsze możesz rzucić okiem na podpowiedź, żeby nie zwariować.
Co najlepsze, z każdym kolejnym poziomem gra daje ci coraz trudniejsze obrazki, więc nie ma mowy, że się znudzisz. No chyba że twoja cierpliwość jest jak cienka nitka spaghetti – wtedy trzymaj się mocno, bo będzie trochę wyzwań. A wszystko to w otoczce spokojnej muzyczki i takich wizualnych cudów, że aż chce się czasem zrobić przerwę i westchnąć ach, jakie to piękne! (albo po prostu pochwalić się znajomym, że właśnie ułożyłeś najładniejszą dziewczynę ever).
Podsumowując, Puzzle: Śliczna dziewczyna to idealna gra, jeśli chcesz się zrelaksować, pośmiać trochę z własnych puzzlowych potknięć i pooglądać urocze grafiki bez konieczności wychodzenia z domu. Zresztą, kto normalny chciałby teraz wychodzić, gdy można godzinami klikać, przeciągać i cieszyć się każdym kawałkiem ułożonej układanki? Szczerze mówiąc, już się nie mogę doczekać, żeby wypróbować trudniejszy poziom – z moją pamięcią i zręcznością to będzie gruba jazda!
