Ej, gotowi na niezły ubaw? Wbijamy do School Day Preps – symulatora życia ucznia, który jest mniej więcej tak realistyczny, jak poranna walka z budzikiem i poszukiwaniem skarpetek w lesie. To gra, gdzie głównym zadaniem jest przygotować się do szkoły, czyli zrobić wszystko tak, żeby nie spóźnić się na dzwonek i nie zapomnieć plecaka (bo serio, kto chce tłumaczyć się nauczycielowi, że “zapomniałem książek, bo miałem za dużo energii”?).
Wyobraź sobie wirtualny świat, w którym codzienne rytuały – ubieranie się, pakowanie zeszytów, a nawet robienie śniadania – zamieniają się w wyzwania rodem z tajnego testu na bycie super uczniem. Nie, serio, tutaj każdy ruch się liczy, bo nie chcesz przecież wyjść z domu w sandałach, gdy za oknem pada deszcz, chyba że lubisz wyglądać jak chodzący kalosz. A najlepsze jest to, że masz limit czasu – czyli jak w prawdziwym życiu, gdzie mama krzyczy “spóźnisz się, spóźnisz się!”, a ty próbujesz ogarnąć życie w 5 minut.
Sterowanie? Prościzna. Klikasz, przesuwasz, wybierasz – totalna bajka dla tych, którzy nie chcą się męczyć z milionem klawiszy. To jak obsługa pilota do telewizora, tylko że zamiast zmieniać kanały, musisz znaleźć gdzie schowałeś ten cholerny zeszyt. A jeśli myślisz, że to nudne, poczekaj na mini-gry! Tak, znajdowanie zagubionych przedmiotów czy szybkie decyzje odnośnie stroju to prawdziwe wyzwania, które potrafią rozbawić nawet najbardziej zatwardziałego suba na Twitchu.
Co więcej, im lepiej sobie radzisz, tym więcej odblokowujesz – nowe ciuchy, gadżety, a nawet ciekawe wydarzenia w szkole, które sprawią, że poczujesz się jak gwiazda szkolnej imprezy, tylko bez całej tej akcji z tańcami. To taki mały system nagród, który motywuje do eksplorowania i eksperymentowania z przygotowaniem poranka. Bo kto nie chciałby zobaczyć, jak wygląda szkoła z perspektywy typowego ninja porannego chaosu?
Podsumowując, School Day Preps to idealna gra dla każdego, kto chce z humorem i luzem ogarnąć ten cały bałagan na start dnia. To trochę jak codzienna dawka kawy, tylko bez kalorii, a z dużą porcją śmiechu i satysfakcji, że dziś jednak udało się nie spóźnić do klasy. Więc, jeśli masz ochotę poczuć się jak bohater szkolnego poranku – wbijaj, bo zabawa gwarantowana!
