Gotowy na poranny rollercoaster z małą Taylor? Baby Taylor Before Going To School to taka symulacja, która nauczy cię, jak nie spóźnić się do szkoły, a przy okazji trochę się pośmiać (no bo kto nie lubi pomagać w myciu zębów i wyborze skarpetek?). To edukacyjna gra, która pokazuje, że poranne przygotowania mogą być równie ekscytujące jak finał ulubionego serialu – serio!
Wcielasz się w rolę Taylor – wesołej dziewczynki, która walczy z czasem podczas porannego szału: szczotkowanie zębów, czesanie włosów, wybór stroju (no bo przecież nie można iść do szkoły jak z choinki urwana), a na końcu pakowanie plecaka, bo bez zeszytów ani rusz! Cały ten misterny plan ma jeden cel: sprawić, żeby Taylor wyszła z domu punktualnie i z uśmiechem na twarzy (albo chociaż bez dramatycznego płaczu, bo wiecie – poranne dramaty to nasza specjalność).
Sterowanie? Prościzna! Klikasz, klikasz, i bum – animacje się odpalają, a ty czujesz się jak najlepszy trener osobisty Taylor. A do tego całość jest tak kolorowa i pełna wesołych dźwięków, że nawet twoja babcia by się uśmiechnęła (albo zaczęła tańczyć, kto wie?).
Co najlepsze, jest tam ten lekki wyścig z czasem – bo przecież szkoła nie będzie czekać, a my nie chcemy być tym dzieciakiem, co wpada spóźniony z rozczochranymi włosami i plecakiem na pół rozdzieranym przez kota (tak wiem, zdarzyło się każdemu). Każdy ukończony krok to mały sukces i motywacja, żeby zrobić to szybciej – trochę jak z jedzeniem pizzy przed końcem serialu, tylko tu nie chodzi o kalorie, a o punktualność.
Generalnie Baby Taylor Before Going To School to taki poranny trening życia dla najmłodszych, ale i dla każdego, kto kiedyś miał problem ze wstawaniem (czyt. wszyscy). Idealna gra, żeby nauczyć się, że poranne obowiązki nie muszą być nudne i można je zrobić z uśmiechem – albo przynajmniej z poczuciem humoru. Więc jeśli chcesz zobaczyć, czy dasz radę ogarnąć tę śliczną, energiczną dziewczynkę, to wskakuj i pokaż, kto tu jest mistrzem szkoły... i porannego chaosu!