TM Driver to nie jest zwykła gra samochodowa – to prawdziwa szkoła przetrwania na asfaltowym safari wielkich, miejskich dżungli! Wciel się w rolę kierowcy, który ma jeden cel: zostać mistrzem drogi. Brzmi poważnie? Spokojnie, bo tu nie braknie śmiechu, potu na czole i nerwów, które czasem puszczają przy każdej próbie wyprzedzenia przypominającej balet na czterech kółkach. Gotowy na niezły ubaw i trochę asfaltowej adrenaliny?
W TM Driver czeka na Ciebie więcej wyzwań niż w mojej ostatniej próbie zrobienia obiadu bez alarmu pożarowego. Walczysz tu nie tylko z przeciwnikami, którzy nie cofną się przed niczym (nawet przed zajechaniem Ci drogi jak najbardziej złośliwy sąsiad), ale też z tysiącem pułapek i niespodzianek na trasie. A jeżeli myślisz, że da się przejechać bez ulepszania swojego wehikułu – cóż, Twój samochód to wtedy jak ja po weekendzie bez kawy: trochę biedny i ledwo zipie.
Co najlepsze, TM Driver nie pozwala się nudzić – wybierz tryb, który Ci pasuje: wyścigi na czas (prawdziwa szkoła nerwów i refleksu, serio!), klasyczne wyścigi z przeciwnikami (tu można sprawdzić, czy Twoi znajomi to faktycznie kumple, czy tylko gracze, którzy wypuszczą Cię z trasy bez mrugnięcia okiem) albo tryb wolnej jazdy, jeśli masz ochotę po prostu poszaleć i poćwiczyć drift bez presji. Brzmi jak bajka? Jasne, dopóki nie zdasz sobie sprawy, że jeszcze bardziej wciąga niż ostatnia seria Twojego ulubionego serialu.
A najlepsze? Możesz wskoczyć do gry online i rzucić wyzwanie całemu światu. Tak, tak – sprawdzić, czy jesteś najlepszym kierowcą na planecie, czy może tylko mistrzem parkowania pod blokiem. Społeczność graczy jest gotowa na turnieje i ciągłe aktualizacje, więc nigdy nie odłożysz pada na dłużej niż na chwilę. Oczywiście, jeśli nie liczysz awarii komputera podczas najważniejszego wyścigu (znowu ja i ta pechowa kawa, ale tego już chyba nikt nie przebije).
Podsumowując: jeśli masz ochotę na wyścigową przygodę, która rozgrzeje Ci palce na padzie i rozbawi do łez (bo serio, ile można wypaść z trasy i nie pękać ze śmiechu?), TM Driver to strzał w dziesiątkę. Poczuj smak asfaltu, adrenaliny i odrobiny szaleństwa – bo droga do mistrzostwa nigdy nie była tak zabawna!