Gotowy na rozgrywkę, która połączy w sobie magię mahjonga z chaosem, jaki wywołałoby spotkanie bandy Gorillaz na Twoim ekranie? Poznaj Gorillaz Tiles – grę, która każe Ci się ścigać z własnym lenistwem, próbując pozbyć się wszystkich tych przeklętych kafelków! To trochę jak sprzątanie pokoju po imprezie, ale zamiast wyrzucać śmieci, klikasz na płytki z podobiznami ulubionych członków zespołu, a one znikają w niebycie. Brzmi jak magia? Trochę tak, a trochę jak łamigłówka, która podniesie ci ciśnienie wyżej niż ostatnia wizyta u teściowej.
Na planszy masz dwie warstwy kafelków, a Twoim zadaniem jest zniknięcie ich wszystkich (czyli takie cyfrowe posprzątaj po sobie). Klikasz na min. dwie sąsiadujące ze sobą płytki z tymi samymi twarzami. I bum! Znikają niczym kot, kiedy próbujesz go pogłaskać. A co najlepsze, jeśli zrobisz dziurę w dolnej warstwie, te z góry spadają, jak bumerang po powrocie ze sklepu z chipsami. Kolumny też się przesuwają, jakby chciały powiedzieć: Ej, tu już pusto, ogarniamy!.
Teraz najlepsze – bomby. Brzmi groźnie? No to jest! Tworzysz łańcuchowe reakcje wybuchów, zbierając pół bomby na każdą taką akcję. Pół bomby, bo w końcu nic nie jest idealne, nawet wybuchy w grze. Te bomby to Twój ostatni ratunek, gdy skończą Ci się możliwości klikania i zostaniesz z kafelkami, które bardziej przypominają puzzle dla geniuszy niż coś, co można ogarnąć na luzie. Prawdziwa bitwa zaczyna się na ostatnim poziomie, gdzie tych płytek jest tyle, że będziesz się zastanawiać, czy przypadkiem nie wszedłeś do jakiegoś multi-levelowego labiryntu w świecie Gorillaz.
Moja pierwsza próba? No cóż, kliknąłem gdzie popadnie, a potem patrzyłem, jak ekran eksploduje półbombami. Trochę jak w życiu – za dużo klikania, za mało planu. Ale z czasem nauczyłem się, że trzeba oszczędzać bomby jak złote monety w grach Mario, bo bez nich to jak bez kawy rano – po prostu nie działa. Warto też zerknąć na dół planszy, bo tam kryją się najlepsze okazje do łańcuchów wybuchowych, które rozkręcą imprezę na ekranie.
Gorillaz Tiles to gra, która sprawdzi, czy Twoi znajomi naprawdę są Twoimi znajomymi, kiedy zacznie się walka o najlepsze kafelki i bomby. Idealna na długie wieczory, podczas których zamiast sprzątać pokój, lepiej zanurzyć się w tym szalonym świecie muzyki i wybuchów. A teraz? Do dzieła! Pokaż tym kafelkom, kto tu rządzi i nie daj się zwieść pozorom – to nie tylko gra, to prawdziwa lekcja strategii i cierpliwości, z solidną dawką humoru na dokładkę!
