Gotowy na prawdziwą modową rewolucję bez wychodzenia z kanapy? Instadiva Nikke Dress Up to taki wirtualny raj dla wszystkich, którzy uważają, że szafa to nie miejsce, a stan umysłu. Tu, w tej szalonej, kolorowej krainie, możesz przerobić swoje cyfrowe alter ego na coś pomiędzy gwiazdą Instagrama a królową (czy królem!) wieczornego wyjścia – i to bez konieczności prasowania!
Na start dostajesz do dyspozycji niezliczone stroje, buciki, biżuterię i fryzury, które możesz ze sobą mieszać jak najlepszy koktajl. Serio – możesz zrobić z postaci coś w stylu wybieg vs. kanapa albo glamour po domowej kwarantannie. Aplikacja jest tak prosta, że nawet babcia, która nigdy nie kliknęła Enter, ogarnie, jak przeciągnąć tę kieckę na bohatera, żeby wyglądał jak milion dolarów (albo przynajmniej jak sto złotych).
Pierwsze minuty gry to jak wizyta u stylisty, który zamiast gadać ci do ucha, pozwala eksperymentować do woli – i to bez wyrzutów sumienia. Kto by pomyślał, że przesadzenie z różowymi spodenkami może wywołać tyle śmiechu i... zachwytu? Spoiler: ja się przy tym trochę pogubiłem, ale hej, modne katastrofy też mają swój urok!
W Instadiva Nikke Dress Up nie chodzi tylko o to, żeby wyglądać dobrze na ekranie. To impreza modowa, konkurs, a czasem nawet bitwa na stylówki z innymi graczami. Idealna opcja, żeby sprawdzić, czy twoi znajomi to faktycznie przyjaciele, czy tylko konkurenci, którzy podkradną ci najlepsze dodatki. A serio – wyzwania i eventy robią z tej gry coś więcej niż tylko elektroniczne przebieranki. To prawdziwa moda w akcji, z nagrodami, które sprawią, że twoja wirtualna garderoba będzie rosła szybciej niż twoja lista rzeczy do kupienia.
Podsumowując: jeśli kiedykolwiek marzyłeś, żeby zostać projektantem mody, ale twoja ostatnia styczność z igłą i nitką skończyła się na zszywaniu skarpetek, Instadiva Nikke Dress Up jest dla ciebie jak znalazł. Proste sterowanie, masa opcji i humorystyczny vibe sprawiają, że nawet jeśli masz dwie lewe ręce do stylizacji, poczujesz się tu jak królowa (lub król) wybiegów. No i najlepsze – nikt nie powiedział, że musisz się ubierać w dziwaczne rzeczy na serio. Tu możesz być kim chcesz. No to co, zaczynamy modową przygodę?
