Gotowy na porządną dawkę planszowej strategii okraszonej nutką rywalizacji i szczyptą zdrowego nerwowego śmiechu? Poznaj Mistrzowskie Warcaby – czyli klasyczną rozgrywkę w nowoczesnym, online’owym wydaniu, która sprawi, że Twoje palce będą szybciej skakać po ekranie niż myśli w głowie po trzecim kubku kawy!
W tej grze, jak na prawdziwego stratega przystało, stajesz do boju na planszy 8x8, gdzie każdy ruch może być tym ostatnim dla Twojego pionka (albo całej armii). Cel jest prosty, a zarazem piekielnie wciągający: zjedz wszystkie pionki przeciwnika albo tak mu zablokuj drogę, żeby nie mógł nawet mrugnąć – no bo jak tu wygrać, jak się nie da nawet ruszyć? Brzmi jak wyzwanie? To jeszcze poczekaj, aż Twoje pionki zamienią się w króle i zaczną hasać po planszy jakby nigdy nic – do przodu i do tyłu, niczym królewskie świry w balecie wojennym.
Obsługa jest tak banalna, że nawet Twój kot by ogarnął – kliknij na pionek, kliknij na miejsce, gdzie chcesz go przenieść i patrz, jak strategia nabiera rumieńców (albo jak plansza robi się miejscem brutalnych starć i międzypionkowych intryg). Interfejs jest tak wygodny, że możesz grać nawet podczas przerwy na kawę, nie martwiąc się o skomplikowane sterowanie. No, chyba że Twoja kawa jest tak silna, że palce Ci się trzęsą – wtedy powodzenia!
Co do trybów – możesz rzucić się w wir samotnej batalii z komputerem, który czasami zachowuje się jak mistrz zen, a czasem jak trolle na streamie, albo wskoczyć na arenę multiplayer i sprawdzić, czy znajomi to naprawdę kumple, czy może tajni ninja, którzy zaraz Cię rozjadą. Generalnie idealna okazja, by przekonać się, kto tu jest prawdziwym wojownikiem desek i kto musi jeszcze popracować nad 'strategią'.
Na początku trochę mnie nudziło, bo to tylko warcaby, co tu można wymyślić? – ale jak zobaczyłem jak mój pionek przebił się na drugą stronę planszy i wylądował w koronie, poczułem się jakbym właśnie zdobył mistrzostwo świata. No dobra, może trochę przesadzam, ale serio – ta gra ma w sobie to coś! Mistrzowskie Warcaby to nie tylko klasyka, to klasyka w stylu turbo, z szansą na godziny rozrywki i zdrowej rywalizacji przy komputerze czy telefonie. Chcesz spróbować? No to do dzieła, mistrzu planszy!