Gotowy na piracką przygodę, która rozbuja Twój nudny dzień niczym wichura na Morzu Karaibskim? Piraci: Ścieżka korsarza to gra, która pozwoli Ci wreszcie poczuć się jak prawdziwy korsarz – ale taki, co nie tylko krzyczy Arrr!, ale też ogarnia taktykę i rozwój swojej pirackiej armady bez konieczności mycia zębów po każdym posiłku (choć to też może być opcja dla hardkorów).
Wcielasz się w rolę pirata, który nie tylko szuka skarbów, lecz także tłucze się z innymi statkami tak zaciekle, jak ja walczę o ostatni kawałek pizzy przy wspólnej imprezie. Możesz kupować, ulepszać i personalizować swoje okręty – serio, każda łajba może być Twoim pływającym pałacem, od którego przeciwnicy będą uciekać szybciej niż ja od odpowiedzialności.
Załoga? Jasne, że ważna rzecz! Bo co z tego, że masz najnowszy model fregaty, jeśli Twoja banda to banda amatorów, którzy zamiast strzelać, ciągle mylą muszkiety z bananami? Zatrudnij załogę, która zna się na rzeczy i zrób z nich piracką dream team – a potem patrz, jak wspólnie rozstawicie przeciwników po kątach (albo raczej po falach).
Nie jesteś fanem samotnych wycieczek? Spoko, w Piraci: Ścieżka korsarza można wymieniać się surowcami z innymi graczami – bo w świecie piratów współpraca to podstawa, zwłaszcza gdy trzeba podzielić się łupem. Tylko uważaj – nie każdy, kto poda Ci rękę, jest Twoim kumplem (albo przynajmniej nie do końca szczerym piratem). Idealna gra, żeby sprawdzić, czy Twoi znajomi to naprawdę znajomi – albo po prostu mistrzowie podstępu, kiedy zacznie się walka o loot.
A jeśli lubisz RPG, to mamy coś ekstra! Rozwijaj swojego pirata, zdobywaj nowe umiejętności, ekwipunek i gadżety, które sprawią, że będziesz nie do powstrzymania. Z początku myślałem, że to tylko kolejna gra o piratach – ale potem wbiłem się w rozwój postaci i serio, poległem ze śmiechu, kiedy moje pierwsze starcie skończyło się epicką porażką (nie jestem pewien, czy to przez brak doświadczenia, czy przez fakt, że kliknąłem atak zamiast uciekaj – no cóż, pirackie życie nie jest łatwe!).
Do tego dochodzi super zabawna grafika i dźwięki, które niejednokrotnie wywołają uśmiech na twarzy (albo przynajmniej sprawią, że moje uszy krwawiły od tych morskich wrzasków – ale hej, wszystko dla klimatu!). Piraci: Ścieżka korsarza to idealna gra dla każdego, kto chce poczuć smak prawdziwej pirackiej wolności, nie wychodząc z domu (czyli bez ryzyka poparzenia na słońcu i spotkania z prawdziwym rekinem). Więc jeśli masz ochotę na przygodę, śmiech i trochę szaleństwa na falach – wskakuj na pokład!
