Wyobraź sobie, że jesteś piratem... ale takim, co nie tylko po morzach pływa, ale i przez czas sobie skacze. Tak, dobrze słyszysz! Epokowi Piraci Czasu to gra online, która miesza strzelanki z myśleniem, czyli coś dla tych, co lubią mieć palce szybkie jak myszka i mózg nie do końca zardzewiały. Wbijasz się w skórę pirata, który nie boi się wyzwań – od średniowiecza po futurystyczne bitwy, zbierasz skarby, rozwalasz wrogów i ogólnie rzecz biorąc, rządź czasem jak kapitan Jack Sparrow, ale z zegarkiem atomowym.
Twoim zadaniem jest zmontować załogę marzeń i uzbroić się po zęby – bo przeciwnicy nie śpią, a poziomy robią się coraz bardziej hardcore’owe. Każda era to nowe przeszkody i unikalni wrogowie, którzy mają swoje sztuczki w rękawie (a czasem i armaty). Więc jeśli myślisz, że dasz radę pokonać średniowiecznego rycerza z laserową strzelbą, to gratuluję odwagi! Ja się przyznam, że moja pierwsza próba skończyła się tym, że mój pirat bardziej przypominał roztrzęsionego krewetkowego ninja niż groźnego korsarza.
Sterowanie? Klasyka gatunku – WASD do chodzenia (albo biegania paniką, zależy od sytuacji), a myszką celujesz i strzelasz. Proste, a jednocześnie daje frajdę, zwłaszcza gdy ogień leci wszędzie, a ty próbujesz nie wpaść w pułapkę albo nie stracić całego arsenału w 0,5 sekundy. O, i jest tego sporo – od strzelb po power-upy, które sprawiają, że czujesz się jak pirat z filmów Marvela, tylko bez peleryny (chociaż kto wie, może dodadzą w następnej aktualizacji?).
Gra wygląda jakby ktoś wziął historyczne lekcje, wrzucił do blendera z kolorową kreskówką i doprawił solidną dawką akcji. Każdy poziom to inna epoka i inny klimat – idealne, żeby nie znudzić się po pięciu minutach i nie marudzić, że to znowu jakieś takie samo. No i najlepsze – Epokowi Piraci Czasu to też niezły test dla twoich znajomych. Bo w trybie PvP od razu widać, kto jest prawdziwym kumplem, a kto szykuje się na zdradę pierwszej klasy, kiedy zaczyna się bitwa o skarb.
Szczerze mówiąc, ta gra to solidny miks śmiechu, łez (no dobra, głównie tych łez po porażkach) i adrenaliny. Jeśli masz ochotę na coś, co połączy historyczne czary-mary z szybkim klikaniem i trochę strategii (czyli jak ugotować zupę, nie przypalając kuchni), Epokowi Piraci Czasu to jest strzał w dziesiątkę. No to co, gotowy na niezły ubaw i pirackie przygody przez... no właśnie, całe wieki?