2.961

Western Cowboy Run

5/5(oceń: 2)📅2021 Apr 25
Western Cowboy Run

Wyobraź sobie, że jesteś kowbojem z Dzikiego Zachodu, tylko zamiast konia masz... no właśnie, nogi! W Western Cowboy Run biegasz przez bezkresne prerii, przeskakujesz przez kaktusy, unikając jednocześnie bandytów i dzikich zwierzaków, które najwyraźniej też mają ochotę na Twoją skórę. Brzmi jak codzienna sielanka, prawda? No cóż, lepiej przygotuj swoje refleksy na najwyższym poziomie, bo ta gra to istny maraton zręcznościowy, który sprawi, że poczujesz się jak sprinter na rodeo!

Przyznam szczerze, że na początku myślałem, iż to zwyczajny biegacz, gdzie tylko wciskasz guziki i patrzysz, jak postać się kręci. Ale nie! Western Cowboy Run to prawdziwy survival w stylu western – tu każdy przeskok nad wężem albo szybki zjazd po zboczu może decydować o tym, czy zostaniesz królem prerii, czy stracisz miejsce na liście największych pechowców. A te poziomy? Każdy jak inna przygoda na dzikim Zachodzie – czasem słońce praży jak na patelni, innym razem burza piachu zasłania Ci widok. Czasem mam wrażenie, że gra testuje moje zdolności ninja, a innym razem – mój poziom cierpliwości. 

Najlepsze jest to, że możesz się w to bawić w każdej wolnej chwili – po ciężkim dniu pracy, zamiast liczyć owce, wskocz w buty kowboja i daj czadu na prerii. Gra jest tak wciągająca, że zanim się obejrzysz, możesz biegać godzinami, a Twój kot będzie się zastanawiać, czy nie masz jakiegoś problemu z nadmiarem energii. No i ta satysfakcja, kiedy po raz pierwszy ominiesz bandytę czy przeskoczysz nad przepaścią – czujesz się jak bohater westernu, który akurat nie zaliczył epickiej gleby!

Więc, jeśli masz ochotę na odrobinę szaleństwa, trochę adrenaliny i dużo śmiechu (bo przy tych zwariowanych przeszkodach trudno nie wybuchnąć śmiechem, gdy znów zahaczysz o kaktusa), Western Cowboy Run jest grą idealną dla Ciebie. Czas wskoczyć w kapelusz, chwycić lasso i pokazać, kto tu rządzi na dzikich prerii – tylko pamiętaj, że to nie jest zwykły bieg, to prawdziwa walka o przetrwanie i tytuł najlepszego kowboja, jakiego świat kiedykolwiek widział!